Łomża. "Walizka" pandemii się nie dała i działa. Festiwal zaprasza w plener
Bez konkursu, bez gości z zagranicy, bez spektakli w gmachu teatru, w innym terminie - ale jest! Łomżyńska "Walizka" choć musiała festiwal przenieść z czerwca na wrzesień, to pandemii się nie dała. Przeformułowała swój program i nadal raduje widzów czarownymi historiami. Do niedzieli (6 września) w Łomży oglądać można przedstawienia plenerowe.
Bez konkursu, bez gości z zagranicy, bez spektakli w gmachu teatru, w innym terminie - ale jest! Łomżyńska "Walizka" choć musiała festiwal przenieść z czerwca na wrzesień, to pandemii się nie dała. Przeformułowała swój program i nadal raduje widzów czarownymi historiami. Do niedzieli (6 września) w Łomży oglądać można przedstawienia plenerowe.
Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Walizka” w Łomży odbywa się od 33 lat. Przez dekady zyskał rangę ważnego wydarzenia teatralnego, znanego w Polsce i za granicą, m.in. ze względu na swój specyficzny i kameralny charakter.
W większości na „Walizce” pokazywano spektakle zgodne z tytułem festiwalu – nieduże, z małą obsadą, niekiedy z rekwizytami faktycznie mieszczącymi się w przysłowiowej walizce. Z czasem festiwal ewoluował, ale niezmienne zostało jedno – zawsze cieszył widzów pięknymi baśniowymi i życiowymi historiami dla małych i dużych – czy to w kameralnych prezentacjach, czy w plenerze.
Zmienione zasady
W tym roku z powodu pandemii łomżyński Teatr Lalki i Aktora wraz ze wspierającym go Urzędem Miejskim w Łomży zmuszony był przełożyć festiwal (zwykle odbywał się w czerwcu) i zmienić program. Ale najważniejsze, że udało się go zorganizować. Organizatorzy zrezygnowali w międzynarodowej formuły oraz konkursu, zmienili też zasady pokazywania spektakli. Festiwal przybrał nazwę Spotkania Teatralne „Walizka” – Moje Miasto i przeniósł się w plener. W programie są tylko spektakle teatrów z Polski (do Łomży miał przyjechał również Kijowski Teatr Uliczny z Ukrainy, ale z powodu trudności przy przekraczaniu granic ostatecznie zrezygnował).
Wszystkie spektakle są plenerowe. W ten sposób może je zobaczyć więcej osób niż w niedużej sali łomżyńskiego teatru. W Łomży do niedzieli można oglądać prezentacje teatrów z Gliwic, Krakowa, Rzeszowa, Łodzi, Warszawy, Gdańska, m.in. tak znane jak Teatr Ognia i Papieru czy Muzikanty.
W programie poza spektaklami ulicznymi są także warsztaty familijne, wystawa zdjęć „Walizka Art. Festival” z ostatnich 10 lat. Za spektaklami podążać trzeba w różne miejsca – do amfiteatru, na ul. Długą, łomżyńskie place, do Portu Łomża, parku Jana Pawła II.
Oczywiście obowiązują obostrzenia sanitarne – w wydzielonych strefach dla widzów wprowadzono limity.
W piątek (4 września) o godz. 20.30 Teatr Ognia i Papieru zaprasza na spektakl „Relikwiarz” (dziedziniec klasztoru braci kapucynów).
