Warszawa. Spektakle w sieci. Niedziela z Korczakiem
Do końca października na darmowej platformie edukacyjnej Korczak Online można obejrzeć spektakle dla dzieci i młodzieży. To cenna inicjatywa w dobie pandemii. W planach spektakle „Dziki" z Wałbrzycha i „Kopciuszek" z Krakowa.
Premierowa transmisja wybranego tytułu w niedzielę o godz. 17. - Dzieci poznają świat 12-letniego Benjamina w spektaklu „Dziki" Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu (premiera transmisji 18 października). Ostatnim przedstawieniem będzie „Kopciuszek" z Narodowego Starego Teatru w Krakowie (premiera transmisji 25 października) - zapowiedziała Majka Duczyńska z Polskiego Ośrodka Assitej, dodając, że wszystkie spektakle wyświetlane będą z audiodeskrypcją. Za nami pokazy „Króla Maciusia Pierwszego" w reż. Konrada Dworakowskiego i „Indian" w reż. Justyny Sobczyk.
„Chcielibyśmy, żeby Korczak Online był w tym trudnym czasie miejscem bezpiecznego spotkania dla wszystkich, którzy kochają teatr, oraz tych, którzy go dopiero poznają. Mamy nadzieję, że będziemy gościć tu nie tylko naszą młodą publiczność, ale także nauczycieli, pedagogów teatru i artystów. Według nas bez kultury i sztuki, a więc i bez teatru, nie da się wychować wrażliwych, świadomych i otwartych na świat ludzi" - napisał dyrektor artystyczny festiwalu „Korczak Dzisiaj" Wojciech Faruga.
Na platformie można znaleźć także 10 odcinków „Ogniska online", czyli cyklu przeznaczonego dla dzieci w wieku 4-8 lat i dla ich rodziców, który pozwala przybliżyć świat teatru i zachęcić do kreatywności.
Organizatorem platformy jest Polski Ośrodek Assitej - jeden z 74 narodowych ośrodków Międzynarodowego Stowarzyszenia Teatrów dla Dzieci i Młodzieży. Assi-tej Polska powstał w 1981 r. Przedsięwzięcie dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Kultura w Sieci.
Janusz Korczak był wielkim miłośnikiem dzieci i badaczem ich świata. Propagatorem metod wychowania opierających się na partnerstwie i prekursorem działań na rzez praw dziecka-człowieka. 5 sierpnia 1942 r. Niemcy zlikwidowali prowadzony przez Korczaka dom sierot dla dzieci żydowskich w Warszawie. Było to równoznaczne z wydaniem wyroku śmierci na 200 dzieci. Janusz Korczak dobrowolnie poszedł z nimi do komory gazowej.
