Artykuły

Częstochowa. Minister kultury daje i wstrzymuje pieniądze. Na liście m.in. teatr i... dyskoteka

Ministerstwo ogłosiło, komu przyznało pieniądze z Funduszu Wsparcia Kultury. Szybko jednak zablokowało wypłaty, gdy popłynęła fala krytyki. Na oprotestowanej liście znalazły się także instytucje i firmy z Częstochowy.


Fundusz Wsparcia Kultury to rządowa pomoc dla branży dotkniętej pandemią. Do podziału było 400 mln zł. Zostały rozdzielone między 2046 instytucji kultury, fundacji, stowarzyszeń, firm. Według założenia te pieniądze mają zrekompensować 40–50 proc. przychodów utraconych przez epidemię koronawirusa w porównaniu z 2019 r. Starający się o nie musieli przedstawić szczegółowe wyliczenia.


Ogłoszona przed kilkoma dniami lista beneficjentów od razu wzbudziła kontrowersje. Skrytykowano m.in. obecność na niej zespołów disco polo Weekend i Bayer Full, które dostaną po pół miliona złotych dotacji. „O tym, kto dostał wsparcie, nie decydowały sympatie, rodzaj uprawianej sztuki, ale algorytm pokazujący, kto stracił przychody w wyniku pandemii. To nie są pieniądze dla jednej osoby, ale dla całych zespołów ludzi, którzy z dnia na dzień stracili środki do życia” – broniło się Ministerstwo Kultury.

Wątpliwości budziło także to, że zestawienie jest bardzo enigmatyczne. Przy beneficjantach nie ma np. adresów czy zakresu działalności, a nie wszyscy mają na tyle znaną nazwę czy nazwisko, by je skojarzyć.

Fala krytyki spowodowała w efekcie, że Ministerstwo Kultury wstrzymało wypłaty. Z oświadczenia, które ukazało się na stronie resortu wynika, że „w związku z wątpliwościami dotyczącymi rekompensat” ich lista została przekazana „do pilnej ponownej weryfikacji”.
Kto w Częstochowie i regionie musi więc poczekać na ewentualną wypłatę?

Na pewno dwie instytucje kultury, które podlegają samorządowi częstochowskiemu: Teatr im. Adama Mickiewicza oraz Filharmonia Częstochowska im. Bronisława Hubermana. Teatr dostał wsparcie w wysokości 390 500 zł, filharmonia – 326 171 zł.


Minister przyznał pieniądze także innemu teatrowi, który działa w Częstochowie – „Małgo” — prowadzonemu przez aktora i pedagoga Bogdana Wąchałę. Tu zapisano wsparcie w wysokości 2483 zł.


Nieporównywalnie więcej dostaną – jeśli minister nie zmieni zdania – dwie agencje artystyczne z siedzibą w Częstochowie: Certus Krystyny Pietrzak i Novakka Barbary Nowak. Zajmują się nie tylko impresariatem i sprowadzaniem imprez, ale także ich produkcją. Certus to m.in. głośne „Siostrunie” z Katarzyną Żak, Anna Dereszowską, Jolantą Fraszyńską czy szykowana na kwiecień 2021 r. „Kolacja dla głupca” z Cezarym Żakiem, Bartłomiejem Topą, Małgorzatą Pieczyńską. Natomiast Novakka wyprodukowała m.in. „Zamianę” z Bartoszem Obuchowiczem i Tomaszem Oświecińskim i „Prywatną klinikę” z Rafałem Cieszyńskim i Katarzyną Bujakiewicz w obsadzie. Wszystkie te spektakle były potem z powodzeniem grane w różnych miastach Polski.

Pieniądze otrzymały również Towarzystwo Upowszechniania Sztuki Baletowej „Terpsychora”, które w Częstochowie prowadzi m.in. Społeczną Szkołę Baletową i Społeczne Ognisko Baletowe (129 600 zł), oraz Wychowalnia Artystyczna Ładne Kwiatki Marzeny Lamch-Łoniewskiej, związanej m.in. z teatrem im. Mickiewicza, założycielki zespołu Kalokagathos (22 210 zł).
Dyskotekowa działalność artystyczna

Co ciekawe na liście z kwotą 136 000 zł znalazł się także Marek Pelian z firmą Kojot, kojarzony m.in. ze znanym w Częstochowie lokalem z dyskotekami Don Kichot w budynku tzw. Cepelii w III Alei. Ostatnio ma kłopoty z prokuraturą.


Jest jeszcze rekordzista z naszego regionu. To Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” im. St. Hadyny, który swoją siedzibę ma w Koszęcinie. Przyznano mu wsparcie w wysokości 1 597 872 zł.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji