Artykuły

Premiera internetowa, koncerty online - zarówno retransmisje jak i w formule "live", aplikacja do indywidualnego zwiedzania. W sieci jest mnóstwo kulturalnych propozycji.

„Białoruś obrażona”

11 i 12 grudnia, Teatr Miejski w Gliwicach – online

Wczoraj na afiszu gliwickiego teatru zagościł nowy tytuł – „Białoruś obrażona” w reżyserii Jana Jerzego Połońskiego. Spektakl dostępny jest bezpłatnie na kanale YouTube instytucji dziś i jutro o godz. 20. Autorem sztuki jest Andriej Kureichik. Przypomina ona subiektywną, pisaną gorączkowo kronikę. Wściekłą relację z wydarzeń, które miały miejsce niedawno za naszą wschodnią granicą. Z jednej strony obserwujemy autorytarną władzę. Z drugiej są obywatele walczący o swe miejsce na ziemi. Więcej tu rzeczywistości niż fikcji. Gliwiccy artyści chcą poprzez tę realizację wesprzeć ludzi białoruskiego teatru. – To zrealizowany jako tzw. Mastershot Teatr TV, z elementami umownymi, formalnymi, jak i prawie filmowymi wariacjami na temat. Sztuka Kureichika dzieje się symultanicznie w kilku miejscach. Będziemy wędrować z kamerą pomiędzy poszczególnymi fragmentami przestrzeni teatralnej, w której ulokowaliśmy naszą Białoruś. W tym teatralnym labiryncie wszystko doskonale się ze sobą splata i wszystko jest bardzo ze sobą połączone. Mamy nadzieję, że polscy i białoruscy widzowie odczytają ten klucz i staną się bliskimi świadkami opowiadanych przez nas wydarzeń – wyjaśnia reżyser. Spektakl jest grany w języku polskim, ale z napisami w języku rosyjskim. Ze względu na treść sztuki, język i przedstawiane sytuacje zalecana dolna granica wieku widzów to 16 lat.

Koncerty na pięciolecie

Od piątku, Katowice Miasto Ogrodów – online

Katowice od pięciu lat należą do Sieci Miast Kreatywnych UNESCO w dziedzinie muzyki. Z okazji tej rocznicy instytucja Katowice Miasto Ogrodów przygotowała cykl wirtualnych wydarzeń muzycznych. – Nie mogąc zaprosić naszej publiczności na koncerty na żywo, postanowiliśmy zaproponować muzykę z dostawą do domu dla wszystkich chętnych. A ponieważ będziemy gościć w domach, postawiliśmy na kameralność, dlatego dominować będzie muzyka dawna i klasyczna oraz jazz. Na mocniejsze uderzenia przyjdzie czas, mamy nadzieję już niedługo, w bezpieczniejszych czasach – mówi Łukasz Kałębasiak, wicedyrektor ds. programowych Miasta Ogrodów. Co w programie obchodów? Na początek (piątek, godz. 17) zaplanowano Muzyczny finał Katowickiego Orkiestrowego Uniwersytetu Ludowego (jest częścią programu Kultura Dęta). Potem zagra znana nam {oh!} Orkiestra Historyczna kierowana przez skrzypaczkę Martynę Pastuszkę, która właśnie ponownie została nominowana do Paszportów Polityki (godz. 18). Jazzową stronę miasta pokażą artystki z kwintetu O.N.E. – absolwentki katowickiej AM (sobota, godz. 18). A 20 grudnia odbędzie się koncert znakomitego klawesynisty Marcina Świątkiewicza (już ma Paszport Polityki!) i skrzypaczki Małgorzaty Malke (godz. 18). Wszystkie transmisje można oglądać bezpłatnie na FB i YouTube KMO.

Marek Dyjak śpiewa

Sobota, Mysłowicki Ośrodek Kultury – online

12 grudnia w MOK Brzezinka (w Kinoteatrze Znicz) wystąpi nietuzinkowy artysta – Marek Dyjak. Oczywiście słuchacze będą mogli wziąć udział w tym wydarzeniu wyłącznie na odległość, oglądając

jego transmisję w internecie. Po koncercie zostanie przeprowadzona rozmowa z artystą.

Dyjak to jeden z najbardziej autentycznych muzyków w kraju. Mocnym głosem śpiewa równie mocne utwory, w których jest krew, żółć i łzy. Sam siebie nazywa barowym grajkiem. Z wykształcenia jest hydraulikiem, ale zawsze chciał od życia więcej. Podjął więc decyzję o tworzeniu muzyki. Nagrał już dziewięć płyt. Dyjak to Dyjak – mówią o nim przyjaciele – facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi. Dwukrotnie umierał – w wieku 10 lat, gdy uległ poważnemu wypadkowi, i na Wielkanoc 2008 r., kiedy to przymocował do drzewa linkę holowniczą. Pogotowie stwierdziło zgon. Obudził się po kilku dniach śpiączki, nic nie pamiętał. Od 11 lat nie pije i walczy z nałogiem. Bywały w jego karierze momenty, w których mógł wbić się na „artystyczny świecznik”. Wolał jednak iść własną drogą. Niektórzy widzą w niej artystyczną pozę – Dyjaka wyklętego, samotnika i indywidualistę. Ale on się tym nie przejmuje – śpiewa to, co czuje i myśli. Nawet jeśli taki ekshibicjonizm sporo go kosztuje. Początek o godz. 19.

PalmJazz Festival BIS

Wtorek-czwartek, CK Jazovia w Gliwicach – online

W gliwickiej Jazovii jeszcze przed świętami – między 15 a 17 grudnia – odbędzie się PalmJazz Festival BIS, czyli sześć dodatkowych koncertów jazzowych, które będą dostępne w internecie. To ukłon organizatorów PalmJazzu w stronę słuchaczy, którzy spragnieni są dobrego jazzu. Przypomnijmy – 11. edycja festiwalu odbyła się tradycyjnie jesienią, mimo szalejącej pandemii (niektóre koncerty odwołano, inne odbyły się przy udziale znacznie mniejszej publiczności, większość występów było transmitowanych w internecie). – Zaprosiliśmy artystów, którzy u nas już kiedyś gościli, ale też tych, których chcieliśmy zaprosić od lat. Trochę Polski, trochę świata. W każdym z wypadków zasada doboru była jedna: muzycy muszą być co najmniej świetni. Tak będzie, sprawdźcie sami. Trzy dni, w każdym z nich dwa koncerty transmitowane online za pośrednictwem portali Vimeo – informuje Paweł Januszewski z Centrum Kultury Jazovia. Jak wygląda program festiwalu PalmJazz BIS? We wtorek wystąpią: Dima Gorelik Trio z gościem specjalnym, którym będzie Reut Rivka Shabi (godz. 19), a także Hanna Banaszak z zespołem (godz. 21.30). W środę posłuchamy muzyki grup Stechek (godz. 19) i Mikromusic Trio (godz. 21.30), a w czwartek zagrają Paweł Kaczmarczyk Trio (godz. 19) i Karen Edwards Eljazz Trio (godz. 21.30). Bilety: od 5 do 15 zł, dostępne na: www.sprzedaz.jazovia.pl.