Krakowska kronika kulturalna
Premiera odbyła się w marcu. Porem aktorzy wyjechali na gościnne występy do Lwowa. I tam właśnie odtwórca głównej roli w "Policji" Sławomira Mrożka Andrzej Gazdeczka złamał nogę. "Policja" zeszła z afiszy Teatru Ludowego bodajże po dwóch przedstawieniach. Dyrekcji teatru udało się jednak namówić Leszka Świgonia ze Starego Teatru, który w ciągu miesiąca opanował wspaniale rolę naczelnika policji. Mogliśmy się o tym przekonać na sobotnim przedstawieniu "Policji" w nowej obsadzie, na małej scenie "Nurt" Teatru Ludowego. Tym razem więźnia a następnie adiutanta generała zasrał Roland Nowak. W pierwszej chwili wydawało się, że jest on za młody on roli spiskowca, który przesiedział w więzieniu 10 lat. Młody aktor wspaniale wywiązał się z podwójnej roli udowadniając, że wiek nie jest przeszkodą dla fachowca w swoim zawodzie. "Policja" - dramat ze sfer żandarmeryjnych, po tylu latach, dzisiaj zyskał na aktualności. Świadczy o tym pełna widownia i gorące oklaski jakimi pożegnano aktorów. Można prognozować, że w przyszłym sezonie "Policja" będzie spektaklem na który się po prostu chodzi