Miesiąc mocnych propozycji
() Za drugie wybitne osiągnięcie Teatru Telewizji w marcu należy uznać dokonaną przez Józefa Szajnę ekranizację jego "Repliki" - siódmej, powstałej specjalnie dla telewizji wersji widowiska, które pokazano pierwszy raz w Warszawie w r. 1973. Z przedstawienia oglądanego przed kilkunastu laty w malarni Teatru Studio sprawozdawca zapamiętał wielką kupę śmieci i rupieci, w której kłębiły się postacie ludzkie. Wrażenie było ogromne, ale przez cały czas widziało się głównie efekty ruchomej masy. Teraz, dzięki telewizji, mogły stać się wyraźniejsze poszczególne akcje-epizody, możliwe stało się włączenie obrazów, które nawiązują do environmentów "Sylwetki" czy "Manekiny" oraz do stanowiących część environmentów zdeformowanych fotografii. Plastyczne, wręcz filmowe cechy "Repliki" od początku predestynowały ją do ujęcia przez kamerę, zaś w obecnej wersji autor w pełni wykorzystał tę podatność. Za wspaniały, choć wymagający pewnego wysiłku wieczór należy się wdzięczność zarówno Józefowi Szajnie, jak dyrekcji Teatru Telewizji, a także reżyserowi telewizyjnemu Krzysztofowi Buchowiczowi. Jeśli taśmy z nagraniami są przechowywane i konserwowane jak należy, wdzięczność ta rozciąga się na kilka pokoleń.
