Artykuły

Reaktor wciąż stoi, Łukaszenko ma się dobrze

"Chernobyl TM" w reż. Switłany Oleszko EcodomArt (Białoruś), Teatru Arabesky (Ukraina) i Teatru Biuro Podróży (Poznań) na 10. Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Maski" w Poznaniu. Pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.

Jak łatwo zamienić ludzką tragedię w dochodowy biznes, pokazuje przykład Czarnobyla. Spektakl o najgłośniejszej katastrofie jądrowej XX w. przygotowała właśnie ekipa białoruskich, ukraińskich i polskich aktorów.

- Jak się jest na miejscu, nie ma czasu na analizowanie. Potem te obrazy wracają - mówiła Marta Strzałko, aktorka z poznańskiego Teatru Biuro Podróży po powrocie z wyprawy do Czarnobyla. To samo można powiedzieć o spektaklu "Chernobyl TM", którego premiera odbyła się w czwartek w Poznaniu, w ramach 10. Festiwalu Teatralnego Maski.

To projekt rozsypany, jak rzeczywistość, której spoistość nadwątlił wybuch reaktora jądrowego 20 lat temu. Niedoskonały. Balansujący między estetyką rodem z filmów instruktażowych - wyświetlanych u nas jeszcze niedawno na zajęciach z przysposobienia obronnego - a prostą ruchową i scenograficzną symboliką. Operujący bardziej sugestywnymi obrazami niż słowem. Raczej liczbami niż emocjami. Bardziej reportażowy niż teatralny. Ale może przez to bliższy prawdzie niż rzewne, hollywoodzkie opowieści o bohaterach-strażakach i nadludziach-ratownikach?

Polacy zaprosili do Poznania białoruski zespół EcodomArt i ukraiński teatr Arabesky. Razem z nimi zjeździli w październiku najbardziej skażone tereny Ukrainy i Białorusi. Na własnej skórze doświadczyli promieniowania radioaktywnego. Że ono wciąż jest - mówiły im dozymetry. Podróż utrwalili na filmie, który razem z dokumentami z czasów katastrofy i fragmentami oryginalnych instrukcji i rozkazów skierowanych do likwidatorów szkód wykorzystali w spektaklu.

Na jednym z filmów widzimy Prypeć, miasto-widmo oddalone od elektrowni o kilka kilometrów. 27 kwietnia 1986 r. wysiedlono stąd - bez słowa wyjaśnień - 50 tys. mieszkańców. A jeszcze 26 kwietnia, czyli dzień po wybuchu, na dworze jakby nigdy nic bawiły się nieświadome niczego dzieci. Widok bloków z wielkiej płyty bez trudu trafia do świadomości nie tylko miłośników komedii "Alternatywy 4". Tylko że w Prypeci ponure wieżowce nie śmieszą, a wyłącznie straszą, bo świecą pustkami.

Na innym filmie starsza kobieta w chuście na głowie cieszy się, że Aleksander Łukaszenko rządzi i ma się dobrze. Podejrzewa, że gdyby zabrakło dzielnego włodarza, to żyzne ziemie Białorusi na pewno przyłączyłby do Ameryki George W. Bush. A że skażone? Część mieszkańców wysiedlonych terenów nie wierzy w skażenie i radiację. - Grunt, by brzuch był pełen - mówi kobieta na filmie.

Twórcy spektaklu zwracają uwagę na to, o czym w byłych republikach radzieckich mówi się już od dłuższego czasu: że na terenach poatomowych większym problemem niż skażenie i radiacja są dziś: bezrobocie, społeczna izolacja i choroby psychosomatyczne, wywołane długotrwałym lękiem przed tym, czego nie widać, a co zabija. W pierwszej scenie spektaklu chłopcy i dziewczęta skaczą przez ognisko w rytm ludowej melodii. A potem widzimy, że to płonie reaktor. Bo dla miejscowych on jakby ciągle płonął.

Samą elektrownię w Czarnobylu pokrywa dziś betonowa osłona - sarkofag. W zonie wokół elektrowni pracują stale setki ludzi: gospodarują odpadami radioaktywnymi, oczyszczają teren i oprowadzają wycieczki turystów. W Czarnobylu działa kilka sklepów, a jedzenie dowożone jest spoza zony. - By utrzymać ziemię bez ludzi, potrzeba wielu rąk - zauważają aktorzy.

I pokazują, jak z wielkiej, ludzkiej tragedii uczyniono dziś dochodowy biznes. Stąd nazwa ich projektu - "Chernobyl TM". Bo Czarnobyl to nie tylko wielka zagadka, symbol niewyobrażalnej, ludzkiej tragedii, ale także znak handlowy, rozpoznawalny na całym świecie. Skandynawowie mają fiordy, Kanadyjczycy wodospady, Amerykanie - Wielki Kanion. Ukraińcy mają Czarnobyl. To interes, który jeszcze długo nie upadnie: na rozpad radioaktywnych substancji potrzeba przecież więcej czasu niż na zbudowanie nowego miasta czy wyhodowanie lasu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji