Powrót (aktorów) do szczenięcych lat
Kolejną poznańską premierę Teatru Kwadrat z Warszawy mogli oglądać w czasie weekendu widzowie Teatru Muzycznego. Tym razem była to sztuka angielskiego felietonisty i reportera Michaela Frayn’a Ośle lata. Były to migawki ze spotkania absolwentów szacownego uniwersytetu, którzy widzą się po raz pierwszy po dwudziestu latach. Każdy z nich jest już kimś życiu, ma pozycję, o którą musi dbać i nie może jej stracić.
Jednak powrót w stare mury uczelni pozwala im stać się na nowo studentami i przypomnieć sobie bujną młodość.
Doborowa obsada z Wojciechem Pokorą, Jerzym Bińczyckim, Pawłem Wawrzeckim, Markiem Siudymem. Dwaj ostatni zasługują na szczególne wyróżnienie. Gdy któryś z nich pojawiał się na deskach sceny, natychmiast ożywiała się również widownia. Wnosili powiewy zachowania i gry wyniesione z Kabareciku Olgi Lipińskiej. Nie najlepiej natomiast zaprezentował się Maciej Kujawski w roli Davida Buckie. Wyraźnie odstawał poziomem gry, odnosiło się wrażenie sztuczności i przymusu. W sumie jednak spektakl udany.