Artykuły

Kto ma rację?

W minionym tygodniu prasa polska doniosła o premierze w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie, który przygotował rzecz o Janie Kasprowiczu pióra Barbary Wachowicz, ulubienicy niektórych pism, zwłaszcza „damskich”. Znany dziennik podaje, że autorka zgotowała „wielką ucztę” miłośnikom poety; Inny dorzuca opis fety związanej z premierą i wymienia kto zasiadł na widowni. Jedna z recenzentek zachwyca się lekcją polskiego mistrzowsko przygotowaną przez aktorów z Nowej Huty i tym, że ze sceny przemawiają znane postacie literatury, sztuki, kultury. I bodaj tylko „Życie Literackie” wyłamało się z tego zwartego szeregu, piórem Bożeny Winnickiej (Ż. L. nr 4 z 27.01.85), która zatytułowała swoją recenzję: „Gdzieżeś się ukrył mózgu”.

Winnicka pisze: „Każdy, kto obejrzy Czas nasturcji, czyli »sceny z życia Jana Kasprowicza« w Teatrze Ludowym, będzie omijał Harendę z daleka. Tekst sklecony niedbale przez Barbarę Wachowicz z utworów i listów poety, dzienników i wypowiedzi ludzi mu współczesnych, da j e bowiem obraz zgoła przerażający. (…) Rzecz nie zasługiwałaby na większą uwagę, gdyby nie to, że Teatr Ludowy potraktował dzieło Wachowicz ze zdumiewającą powagą i niewybaczalnym rozmachem, nie szczędząc czasu, pieniędzy i daremnej go wysiłku aktorów”.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji