Artykuły

Kolacja, na której spotkasz samego siebie

Tytułowy głupiec to niezbyt lotny księgowy z francuskiego ministerstwa finansów. Na kolację zaprosił go Pierre Brochant – intelektualista, który wraz z kolegami lubi zabawiać się kosztem niezbyt rozgarniętych znajomych. Zwykle w tej niezbyt uczciwej zabawie wszystko idzie gładko. Jednak wieczór z księgowym w roli głównej przebiegnie wokół innego niż zwykle scenariusza.

– Z dramatu stworzonego przez Francisa Vebera możemy się po prostu śmiać – mówi reżyser Tadeusz Łomnicki. – Ale w zabawnej historii możemy też dostrzec własne ułomności oraz maski, które każdego dnia zakładamy, by je ukryć.

I właśnie ten uniwersalny wymiar – obok świetnego języka i inteligentnego humoru – sprawił, że Kolacja dla głupca jest uznawana za jedną z najlepszych i najpopularniejszych współczesnych komedii. Doczekała się również ekranizacji. Łomnicki zapewnia jednak, że nawet widzowie, którzy Kolację dobrze znają, w Ludowym mogą liczyć na kilka zaskoczeń. – Takiej realizacji jak nasza jeszcze nie było – tłumaczy. – Chcieliśmy nie tylko odegrać tekst, ale zajrzeć do środka serc i umysłów bohaterów stworzonych przez Vebera i oddać to, czego on werbalnie nigdy nie wyartykułował.

Na scenie zobaczymy m.in. Martę Bizoń, Iwonę Sitkowską, Pawła Kumięgę oraz samego reżysera.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji