Emilian Kamiński boi się o teatr więc zrezygnował z urlopu
Emilian Kamiński (64 l.) o urlopie na razie może zapomnieć.
— „Cały czas muszę pracować, dlatego nie mam żadnych wakacji” — mówi „Faktowi” Kamiński. — „Trzeba uważać na ludzi, muszę być czujny. Mam do czynienia ze złem, a zło ma różne oblicza” — tłumaczy aktor, który rok temu na skutek działań bezwzględnego biznesmena był o krok od utraty Teatru Kamienica ze względu na roszczenia do budynku, w którym się mieści jego instytucja.
— „Pracowników wysłałem na urlopy, żona wyjeżdża z koleżankami na tydzień, a ja zostaję z synami. Może uda mi się wyskoczyć na jeden dzień na ryby” — pociesza się Emilian Kamiński.