Artykuły

Wampir górą!

Zespół zabrzańskiego Teatru Nowego przywiózł wczoraj z Warszawy komplet nagród. Byli objawieniem X Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej

Kluczem do sukcesu artystów z Zabrza okazał się spektakl Wampir. Sztuka Wojciecha Tomczyka, inspirowana sprawą Zdzisława Marchwickiego, „wampira z Zagłębia”, miała premierę w październiku, podczas zabrzańskiego Festiwalu Dramaturgii Współczesnej. Już wtedy nagroda jury i publiczności udowodniły, że przedstawienie może walczyć o najważniejsze teatralne laury.

Wczoraj jednak artyści Teatru Nowego sami byli chyba zaskoczeni sukcesem. Z Warszawy wywieźli popołudniowym pociągiem: nagrodę zespołową (25 tys. zł), nagrodę za reżyserię (15 tys.) dla Marcina Sławińskiego oraz cztery spośród pięciu nagród aktorskich (dla Danuty Lewandowskiej, Zbigniewa Stryja, Mariana Wiśniewskiego i Jolanty Niestrój-Malisz). Wśród laureatów znalazł się także autor sztuki Wojciech Tomczyk.

— Jakby zliczyć te nagrody, to można powiedzieć, że wygraliśmy ten konkurs — śmieje się Andrzej Lipski, dyrektor Teatru Nowego. - Ale proszę tego nie traktować jako jakiegoś zarozumialstwa — dodaje za chwilę.

Jednak o żadnym zadzieraniu nosa nie może być mowy. Zabrzańska scena nigdy nie miała łatwego zadania. Zespół, traktowany jako prowincjonalny,
musiał pracować dwa razy więcej i dwa razy lepiej niż teatry z dużych ośrodków. Przełomem okazała się właśnie inscenizacja Wampira

– Przed Festiwalem Dramaturgii Współczesnej szukaliśmy tekstu – opowiada dyrektor Lipski. - Marcin Sławiński podsunął mi Wampira. Przeczytałem go trzy razy. Zachwycił mnie zarówno ze względu na możliwości inscenizacyjne, jak i temat. Choć były też obawy, że przecież wciąż żyją ludzie związani z tamtą sprawą, którzy mogą próbować „cenzurować” nasz spektakl — dodaje. Prób ingerencji na szczęście nie było.

Tekst Tomczyka jest połączeniem faktu i groteski. Autor nie starał się rekonstruować wydarzeń. Pokazał zarówno to, co się wydarzyło, jak i to, co mogło się wydarzyć. Zatarł realia i zmienił nazwisko głównego bohatera (tu nazywa się Nawrocki). Sprawa Marchwickiego jest tu pretekstem do ukazania absurdów PRL i koszmaru państwa policyjnego. - Dla naszej młodszej
publiczności ówczesne realia to egzotyka. Oni oglądają ten spektakl jak filmy Barei — mówi szef Teatru Nowego.

Wampir był ogromnym przedsięwzięciem. W spektaklu uczestniczy niemal cały zabrzański zespół, aktorzy zaproszeni z innych teatrów i statyści (dzieci, licealiści). Dla wszystkich to była ogromna praca. - Świetny odbiór spektaklu wynagradza nam cały wysiłek — zapewnia dyrektor.

Teraz przed laureatami wakacje. Wampira będzie można obejrzeć 12 września w Teatrze Narodowym, gdzie odbędzie się przegląd nagrodzonych wczoraj spektakli.

Konkurs organizują: Ministerstwo Kultury, ZASP i Teatr Narodowy od 1994 r. IV tym roku komisja wybierała spośród 70 spektakli. Oprócz zabrzańskiego teatru nagrodzono jeszcze m.in.: teatr Provisorium i Kampanię Teatr z Lublina oraz Marię Peszek za rolę w spektaklu Bal pod Orłem w warszawskim teatrze Studio.

Kim był Zdzisław Marchwicki?

Zdzisława Marchwickiego aresztowano w 1972 roku. Wtedy też pojawiło się określenie „wampir z Zagłębia”. Marchwicki miał nań zasłużyć, mordując w drugiej połowie lat 60. czternaście kobiet, a sześć usiłując zamordować. Po dwóch latach śledztwa, pokazowy proces Marchwickiego odbywał się w sali widowiskowej Huty Silesia w Katowicach. W 1975 r. „wampir z Zagłębia” został skazany na śmierć. Wyrok wykonano rok później.

W 1992 r. dziennikarka Grażyna Starzak w książce Powrót wampira po raz pierwszy próbowała podważyć wersję prokuratury. Podobnie postąpił Maciej Pieprzyca w filmie o Marchwickim. Słuszności wyroku bronił w nim główny oskarżyciel Józef Gurgul, mówiąc m.in. o żonie „wampira”, która na niego doniosła. Grupa śledczych MO mówiła jednak o sterowaniu śledztwem i procesem.

Marcin Sławiński

Reżyser Wampira. Zaczynał w 1973 roku jako aktor. Grał m.in. na scenie Teatru Narodowego w spektaklach reżyserowanych przez Konrada Swinarskiego i Adama Hanuszkiewicza. Sam reżyserował m.in. w: warszawskim teatrze Kwadrat, Teatrze Powszechnym w Łodzi, Teatrze Śląskim w Katowicach I bielskim Teatrze Polskim

Danuta Landowska

(Pani Prokurator) Zaczynała w kieleckim Teatrze Lalek. Wciąż lubi grać dla najmłodszych. Już jako aktorka dramatyczna grała w Teatrze Im. Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. Z Teatrem Nowym w Zabrzu związała się w 1988 r. Mogliśmy ją oglądać m.in. w: Moralności Pani Dulsklej, Zemście, Szczęściarzu i Dziadach – części II

Jolanta Niestrój-Malisz

(Marianna Nawrocka) Pracę w teatrze rozpoczęła w zespole Jana Dormana na scenie Teatru Dzieci Zagłębia w Będzinie. Potem pracowała
w sosnowieckim Teatrze Zagłębia. Była związana z Polską Sceną w czeskim Cieszynie. Do zabrzańskiego teatru trafiła w 1986 r. Współpracowała z kabaretami w tym ze słynnym kabaretem Tey.

Marian Wiśniewski

(Czesław Nawrocki i Roman Nawrocki) Absolwent Studium Sztuki Estradowej w Lodzi i łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej. Do Zabrza trafił w 1997 r. „Nie wiem, czy lepszy jest jako szantażowany homoseksualista Roman, czy jego brat Czesław, który przypomina zwierzę zapędzone w pułapkę” – pisał Roman Pawłowski w „Gazecie Wyborczej”.

Zbigniew Stryj

(Albin Musiał) Od 1993 r. aktor zabrzańskiego Teatru. W 1998 r. otrzymał Złotą Maskę za rolę Alfreda w Mężu i żonie Aleksandra Fredry. „Najlepszy jest Zbigniew Stryj jako oficer Musiał prowadzący śledztwo, antyszeryf i karierowicz, pnący się po trupach. Prawdy dodaje tej postaci śląski akcent” – to opinia recenzenta „Gazety” Romana Pawłowskiego.

Wojciech Tomczyk

Ma 44 lata, jest absolwentem Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej PWST i Studium Scenariuszowego łódzkiej Filmówki. Scenarzysta, producent filmowy i telewizyjny. Autor scenariuszy filmów fabularnych, dokumentów oraz seriali (m.in. Bank nie z tej ziemi, Spona, Zaginiona). Wampir jest jego debiutem dramaturgicznym.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji