Artykuły

Podwójne urodziny teatru

Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego, przygotowując się do nowego spektaklu, wszedł wczoraj na dach wieżowca. Premiera w grudniu. Wcześniej czek nas m.in. czytanie sztuki Artura Pałygi.

Ci, którzy chcieliby uczestniczyć w głośnym czytaniu nowej sztuki autorstwa adramaturga Artura Pałygi pt. Wściekłość, powinni w piątek udać się na samą górę Galerii Katowickiej, gdzie — na Scenie w Galerii — je zaplanowano. Początek o godz. 19.

Sztuka inspirowana jest tekstami nieżyjącej już pisarki Oriany Fallaci, a konkretnie jej trzema ostatnimi książkami: Wściekłość i duma, Siła rozumu, Wywiad z samą sobą. Apokalipsa. Kilkoro osób spotyka się, aby omówić kwestie poruszane  przez Fallaci w kontekście ostatnich wydarzeń związanych z migracją. Próbująwspólnie wypracować jakieś kompromisowe stanowisko oraz zdecydować, jakie działanie podjąć. Kulturalna początkowo konwersacja robi się coraz bardziej wściekła. Poruszane będą oczywiście tematy związane z konfliktami religijnymi. Czytanie reżyseruje Piotr Ratajczak. Prapremiera spektaklu na podstawie tego tekstu odbędzie się w Teatrze Śląskim wiosną 2017 roku. Bilety kosztują 5 zł. — Będzie nawet prawdziwa bomba, którą bohaterzy będą próbowali zdetonować — zapowiada dyrektor Robert Talarczyk.

Sam dyrektor przygotowuje się do premiery spektaklu Wujek 81. Czarna ballada, opowiadającego o pamiętnych wydarzeniach, które rozegrały się 35 lat temu w KKW „Wujek" w Katowicach. — Będzie to spektakl muzyczny, do którego piosenki przygotowuje raper Miuosh. Muzykę pisze Hadrian Filip Tabęcki. Do współpracy zaprosiliśmy również solistów Opery Śląskiej w Bytomiu — zapowiada Talarczyk, który jest jednocześnie reżyserem i scenarzystą. — Mam bardzo emocjonalny stosunek do tych wydarzeń. Byłem wtedy kilkunastoletnim chłopcem, moi bliscy pracowali w tej kopalni, dziadkowie mieszkali w pobliżu, ja sam rownież. Dlatego też narracja tego spektaklu będzie prowadzona z perspektywy dorastającego chłopaka — mówi dyrektor. Pamięta, jak w tamtym czasie wspólnie z kolegami wszedł na dach jednego z wieżowców, aby obserwować to, co się dzieje na Wujku. Wczoraj dokonał ponownego, symbolicznego wejścia na ten sam gmach. Na premierę spektaklu zaprasza na 17 grudnia.

Zanim jednak to nastąpi, w sobotę, 15 października, katowicki teatr będzie świętował 109. urodziny. Połączone będą z 20-leciem Rady Mecenasów Teatru Śląskiego, którego inicjatorką jest Krystyna Szaraniec, obecnie doradca dyrektora, kiedyś przed laty dyrektor naczelna.

— Rada Mecenasów, zwana pierwotnie Radą Gospodarczą, utworzona została, kiedy Teatr Śląski znajdował się w trudnej sytuacji — województwo nie miało pieniędzy na jego remont. Katowckiej scenie groziło zamknięcie na jakiś czas. Postanowiłam wtedy, że trzeba zdobyć te pieniądze inną drogą — znaleźć sponsorów wśród dużych  firm. Udało się. Od tej pory mecenasi są z nami i wsperają działania teatru — mówi Krystyna Szaraniec. Łącznie na działalność Teatru Śląskiego rada wydała przez te lata prawie 12 milionów złotych. Nalezało do niej 89 firm wspierających, mecenasów przewinęło się aż 104. Wielu z nich wciąż pomaga katowickiej scenie.

Uroczysty spektakl z tej właśnie okazji zaplanowano na godz. 16. Będzie to familijne przedstawienie W 80 dni dookoła świata w reżyserii Roberta Talarczyka, które miało premierę w czerwcu.

Co jeszcze w planach Teatr Śląskiego? Już w sobotę, 5 listopada, o godz. 19 w ramach 18. edycji Fertiwalu „Interpretacje" w galerii Szyb Wilson odbędzie się premiera spektaklu Leni Riefenstahl. Epizody niepamięci w reżyserii Eweliny Marciniak. Pierwotnie miała się odbyć wiosną tego roku, ale z powodu kontuzji aktorki podczas próby generalnej przeniesiona została na inny termin. Właśnie się zbliża. 

Do obsady spektaklu dołączy Małgorzata Gorol, utalentowana aktorka Teatru Polskiego z Wrocławia, pochodząca z Górnego Śląska. Zagrała m.in. w głośnym spektaklu Marciniak pt. Śmierć i dziewczyna, który przed premierą wywołał protest środowisk konserwatywnych, ponieważ występowali w nim także aktorzy porno. Ale to Gorol właśnie objawiła się w nim jako znakomita aktorka, rezultacie czego m.in. otrzymała Nagrodę im. Leona Schillera.

Z kolei na sylwestrowy wieczór zaplanowano operetkową galę Wielka sława to żart z udziałem aktorów związanych wcześniej z Gliwickim Teatrem Muzycznym.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji