W tej operze mniej istotne jest pytanie o to, kto zabił. Ważniejszy - mechanizm wykluczenia
„Peter Grimes” Benjamina Brittena w reż. Mariusza Trelińskiego w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie, koprodukcja z The Israeli Opera w Tel Awiwie. Pisze Anna S. Dębowska w „Gazecie Wyborczej”.
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.