Artykuły

Balety z ducha Tatr

— Kondycja naszego teatru jest całkiem niezła i jak na razie żadna z premier zapowiedzianych do końca tego roku nie wydoje się zagrożona — oświadczył dyrektor Teatru Narodowego, Janusz Pietkiewicz.

To prawda — dodał — iż nie dochodzi do skutku obiecana na ten właśnie miesiąc wielce atrakcyjna wizyta zespołu mediolańskiej „Scali”, ale zadziałały tutaj czynniki wyższe: podobnie jak u nas na likwidację skutków powodzi trzeba było przeznaczyć znaczne sumy z uszczupleniem funduszów przeznaczonych na inne cele (w tym także kulturalna), tak we Włoszech niedawne trzęsienie ziemi sprawiło, iż tamtejsze władze cofnęły dotacje na podróż swego reprezentacyjnego teatru operowego do Polski.

Poza tym jednak wszystko odbędzie się zgodnie z planem. 9 grudnia br. wystawi Teatr Narodowy nigdy dotąd nieoglądaną w Polsce słynną operę Verdiego Simon Boccanegra, a następnie pokaże nową inscenizację Moniuszkowskiego Strasznego dworu. Wcześniej jeszcze, bo 19 listopada, Scena Dramatyczna Teatru zainauguruje regularna działalność Nocą listopadową Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii kierującego tą sceną Jerzego Grzegorzewskiego.

Najbliższym zaś wydarzeniem na wielkiej scenie w sali im. Moniuszki będzie zapowiedziana na 10 listopada premiera wieczoru baletowego o nazwie Tryptyk polski. Złożą się na ten wieczór, jak powiedział jego choreograf Emil Wesołowski, dzieła poczęte z ducha Tatr: Harnasie Karola Szymanowskiego, Powracająca fala znakomitego kompozytora i zarazem taternika, w młodym wieku tragicznie zmarłego pod śnieżną lawiną Mieczysława Karłowicza oraz Krzesany Wojciecha Kilara. Nowoczesną i uniwersalną zarazem (jak usłyszeliśmy) oprawę scenograficzną przygotował młody artysta z drugiej strony Tatr; Boris Kudlicka, a kierownictwo muzyczne sprawuje Grzegorz Nowak.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji