Artykuły

Wykrzyczeć nienawiść

Monodram "Nienawidzę" Marka Koterskiego jest najbardziej gwałtownym i oskarżycielskim tekstem scenicznym ostatnich lat w Polsce. Kwestie jedynego (w założeniu) bohatera - Bogdan Ciosek, reżyser rze­szowskiego przedstawienia, włożył w usta czterech postaci, koczujących na odrapanej, koślawej ławce przy torach: Nauczyciela, Pa­ni, Baby i Córki (w ciąży). Choć sytuacja wyjściowa jest jak z "Pieszo" Mrożka, rzecz się dzieje pół wieku później, współcześnie.

Język Koterskiego też inny niż u Mrożka -zdecydowany, napastliwy, brutalny. Mniej tu miejsca na zabawy formalne, na ja­kieś łamigłówki intelektualne i ucieczki w efektowną groteskę. Od prawdy o nas sa­mych wyrąbanej prosto w oczy przez autora - z polemiczną pasją i niezwykłą autorską odwagą - śmiech nam tężeje na ustach.

Spektakl Bogdana Cioska -wbrew co­raz bardziej zauważalnej w polskim teatrze tendencji do rozciągania w czasie scenicz­nych wizji - jest zwięzły, wartki. Młody czteroosobowy zespół zaprezentował cał­kiem dojrzałe aktorstwo, którego nie po­wstydziłaby się niejedna warszawska sce­na. Robert Chodur zagrał rolę inteligenc­kiego nieudacznika w sile wieku, świadomego nie tylko swoich wad, ale i za­let. W cywilizowanych społecznościach zapewniłyby mu one co najmniej przy­zwoite życie - te same cechy w ojczyźnie lokują bohatera na jego peryferiach. Beata Kolak, Barbara Napieraj i Joanna Fidler grają swoją kobiecość głównie w opozycji do przegranego mężczyzny, choć bywa, że wraz z nim tworzą kwartet piosenkarski (przebojowa muzyka Piotra Furtasa!) lub wspólnie zadają pytania publiczności: co mamy najlepsze na świecie? "I to nie w po­równaniu z Albanią, Etiopią (...). Tylko do­bre w ogóle. W porównaniu z wynikami, jakie w danej dziedzinie już osiągnięto. Najlepsze. Aha?! Nic nie mamy najlepsze­go". W tej gorzkiej lekcji najlepsze jest już samo postawienie pytań o nasze miejsce w szeregu. Nienawiść bywa twórcza, akcep­tacja stagnacji - nigdy.

Artyści rzeszowskiego teatru udowodnili, że ich przedstawienie może być najlepsze, jeśli nie od razu na świecie, to na pewno w II Konkursie Teatrów Ogródkowych, jak o tym niedawno zadecydowało jury w War­szawie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji