Rewizor na opak
"Narty Ojca Świętego" w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze TV. Pisze Anna R. Burzyńska w Tygodniku Powszechnym.
Mądry spektakl Piotra Cieplaka z satyrycznym zacięciem i wyrozumiałością portretuje polski katolicyzm i przenikliwie ukazuje, jak mit Jana Pawła II funkcjonuje dziś w zbiorowej świadomości.
Zaczyna się jak u Gogola: w Granatowych Górach wybucha sensacyjna wiadomość, że oto Jan Paweł II udaje się na emeryturę i przeprowadza do miasteczka, gdzie w młodości jeździł na nartach. Wieść ta zrazu wywołuje popłoch (koniec beztroskiego pijaństwa) i mobilizuje przedsiębiorczość (liczne pomysły, jak zarobić na sławie niezwykłego mieszkańca). Potem jednak - choć krętą i wyboistą drogą - prowadzi grzesznych bohaterów sztuki do autentycznej poprawy, aktywuje ukryte głęboko w ich duszach wrażliwość i dobro.
Spektakl jest przeniesieniem przedstawienia, którego premiera odbyła się w Teatrze Narodowym w 2004 roku. Sztuka Jerzego Pilcha to udana próba przełożenia skomplikowanych problemów na groteskową przypowieść z podwójnym dnem. Z pozoru to baśń o szczęśliwym zakończeniu: w finale wszyscy bohaterowie okazują się lepsi, niż mogłoby się wydawać; w szerszej perspektywie bilans jest jednak ujemny. W komicznym i przejmującym finałowym monologu "nawiedzony" nauczyciel porównuje życie Jana Pawła II do kariery wielkiego piłkarza, a wiernych - do otępiałych kibiców, chętnie skandujących w tłumie, ale niesłuchających słów, które im już spowszedniały.
Rodzajowo-groteskowy spektakl, który na scenie mógł być rozczarowaniem dla wielbicieli wizyjnego, autorskiego teatru Piotra Cieplaka, w wersji telewizyjnej znacznie zyskuje. Tradycyjna realizacja i znakomite, zdystansowane, a zarazem rozumne aktorstwo wszystkich bez wyjątku wykonawców pozwalają wsłuchać się w to, co autor i reżyser mają nam do powiedzenia. Bawią, ale nie przesłaniają smutnego metaforycznego sensu ukrytego w aluzjach do Wyspiańskiego: Polacy, głusi na pozostawione im przesłanie, wciąż drepcą w chocholim tańcu oczekując cudu.
JERZY PILCH, "NARTY OJCA ŚWIĘTEGO", reż.: PIOTR CIEPLAK, zdj.: Jacek Petrycki, scenogr.: Andrzej Witkowski, kierownictwo produkcji: Hanna Winnik, wyst.: Janusz Gajos, Jerzy Radziwiłowicz, Beata Fudalej, Władysław Kowalski, Krzysztof Stelmaszyk, Grzegorz Małecki, Jarosław Gajewski. Emisja w programie 1 TVP: 12 lutego 2007 r., godz. 21.00.