Rouba odszedł w Barcelonie
Był profesorem pantomimy na uniwersytecie w Barcelonie. Miał 68 lat. Należał do najwybitniejszych mimów w historii Wrocławskiego Teatru Pantomimy - krótkie wspomnienie o PAWLE ROUBIE.
Na półwiecze Wrocławskiego Teatru Pantomimy zjechali niemal wszyscy najwspanialsi mimowie Henryka Tomaszewskiego z całego świata. Paweł Rouba nie przyjechał Już wtedy był bardzo chory. Zmarł 4 marca j w Barcelonie, gdzie żył i pracował od lat siedemdziesiątych, kiedy odszedł z pantomimy. Był profesorem na tamtejszym uniwersytecie. Miał 68 lat. Należał do najwybitniejszych mimów w historii wrocławskiego teatru. Zagrał, m. in.: w słynnej etiudzie "Ziarno i skorupa" oraz tytułowe role w "Gilgameszu" i "Odejściu Fausta".
Na zdjęciu: Paweł Rouba w etiudzie "Byk" z programu "Minotaur", Wrocławski Teatr Pantomimy 1964.