Artykuły

Warszawa. Oniegin tańczy w Operze Narodowej

Na scenie Opery Narodowej bohater Puszkina i Czajkowskiego nie zaśpiewa, lecz zatańczy. W sobotę 28 kwietnia premiera "Oniegina" Johna Cranki, baletowego klasyka XX wieku.

Na afiszu Teatru Wielkiego nie ma już "Eugeniusza Oniegina", opery Piotra Czajkowskiego w inscenizacji Mariusza Trelińskiego i Borisa Kudliczki. Jeszcze jako dyrektor artystyczny tego teatru Treliński zdecydował o zastąpieniu go "Onieginem" baletowym w choreografii Johna Cranko. Plany te zostały podtrzymane przez nową dyrekcję i już w sobotę odbędzie się tu premiera jednego z baletowych arcydzieł XX w. Wydarzenie tym większe, że prace Johna Cranki nie były w Polsce wcześniej wystawiane.

Cranko, Anglik urodzony w RPA, zasłynął jako autor nowoczesnych baletów fabularnych, m.in. "Romea i Julii", "Carmen", "Poskromienia złośnicy" i powstałego w 1965 r. "Oniegina". Był też twórcą potęgi Baletu Stuttgarckiego, którym kierował od 1961 r. aż do swojej śmierci w 1973 r. Do dziś przy Staatstheater Stuttgart działa założona przez Crankę szkoła baletowa jego imienia.

"Oniegin" Cranki ma niewiele wspólnego z operą Czajkowskiego, wielki choreograf odwołał się do oryginału, czyli poematu Aleksandra Puszkina. Akcji scenicznej towarzyszy co prawda muzyka Piotra Czajkowskiego, są to jednak głównie jego utwory fortepianowe, m.in. cykl "Pory roku" w aranżacji Kurta-Heinza Stolze, bliskiego współpracownika Cranki.

Nad realizacją "Oniegina" w oryginalnej choreografii oraz scenografii Elisabeth Dalton, ale w wykonaniu warszawskiego baletu, czuwa Georgette Tsinguirides, długoletnia asystentka Johna Cranki w Stuttgarcie. Od lat zajmuje się propagowaniem jego spuścizny artystycznej, wznawiała jego prace z Baletem Stuttgarckim, realizowała je także z innymi zespołami w Europie, obu Amerykach i Azji. - Cranko nie był choreografem, dla którego najważniejsze były technika, kroki, czysta ekspresja ciała. Dbał o to, by taniec przekazywał emocje, treść, a tancerze byli w pewnym sensie aktorami kreującymi wiarygodne psychologicznie postacie. Staram się, aby warszawska realizacja była jak najbliższa oryginałowi - mówi Tzinguirides.

W pierwszej obsadzie w rolach głównych wystąpią Wojciech Ślęzak, Marta Fiedler, Agnieszka Zbrzeźniak i Maksym Wojtiul. Dyryguje Paweł Przytocki. Premiera w sobotę (28 kwietnia) godz. 19, drugie przedstawienie w niedzielę (29 kwietnia) w Międzynarodowym Dniu Tańca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji