Bydgoszcz. Balet Opery Nova otworzy BFO
Tegoroczny Bydgoski Festiwal I Operowy zainauguruje odmłodzony i powiększony balet Opery Nova, który zatańczy uwspółcześnionego "Pana Twardowskiego". Jest to już druga premiera zmienionego zespołu baletowego Opery Nova, pod kierownictwem Marka Zajączkowskiego, jeszcze do niedawna tancerza najlepszych teatrów muzycznych na świecie.
Rok temu bydgoscy tancerze podbili publiczność ciekawym spektaklem "Trzy kolory". Potem zachwycili gości koncertów sylwestrowo-noworocznych. Tym razem przygotowali balet Ludomira Różyckiego "Pan Twardowski", który na bydgoskiej scenie przedstawiany był dotąd dwukrotnie, w 1966 i 1982 roku. Jednak obecna inscenizacja, w scenografii Mariusza Napierały i Kamili Michałowskiej-Warczachowskiej, w niczym nie będzie przypominać poprzednich, ponieważ baśń przeplatać będzie się w niej z współczesnością. W baśniowej artyści zatańczą klasycznie, a we współczesnej pojawią się elementy zbliżone do hip-hopu i i stylistyki jazzowej.
Do tego dostosowane będą stroje, nawiązujące do klasyki. Nie zabraknie więc, między innymi, słynnego krakowskiego Lajkonika, Stańczyka, Zygmunta Augusta i ducha Barbary Radziwiłłówny, dworzan, eunuchów, górali. Jednak pojawią się też współczesne postacie w ubraniach znanych z francuskich pokazów mody pret-a-porter. W spektaklu występuje czterdziestu tancerzy, ale strojów trzeba przygotować kilkakrotnie więcej, ponieważ artyści dosłownie co chwilę muszą się przebierać do kolejnych dziewięciu scen. Jest to niemałe wyzwanie dla pracowni krawieckiej, kierowanej przez Jolantę Lubawę. Jak widać na zdjęciach, modystki z bydgoskiej opery spisały się znakomicie, choć nerwowa atmosfera przedpremierowa nie oszczędziła nikogo i wiele elementów, po pierwszych próbach kostiumowych, trzeba było zmieniać i częściowo szyć od nowa.
Podobne problemy mieli też Józef Michalski, kierownik pracowni szewskiej, i Zofia Domagała, kierująca perukarnią. Na szczęście, wspólnym wysiłkiem, wszystkie kłopoty w końcu udało się rozwiązać i już w piątek, pierwszego dnia bydgoskiego festiwalu, czeka nas ciekawe wydarzenie artystyczne.
