Bydgoszcz. Penderecki wypromuje młodych kompozytorów
Michał Dobrzyński i Marcin Gumiela [na zdjęciu] skomponują dzieła, które w 200. rocznicę urodzin Chopina grane będą w całej Europie. Młodzi kompozytorzy stworzą też opery na przyszłoroczny 15. Bydgoski Festiwal Operowy.
Europejskie Centrum Krzysztofa Pendereckiego zakwalifikowało bydgoszczan do swojego najnowszego programu "Młodzi kompozytorzy w hołdzie Chopinowi". Ich partytury oglądali Krzysztof Penderecki i Henryk Mikołaj Górecki. Ten pierwszy przyjął ich w Lusławicach, gdzie centrum ma swoją siedzibę.
- Wybraliśmy tylko 13 osób - opowiada dyrektor centrum Adrianna Poniecka-Piekutowska. - Program potrwa cztery lata i zakończy się w roku 2010, w którym przypada 200. rocznica urodzin Chopina. Tego roku chcemy oddać światu znakomitych, młodych kompozytorów. Bardzo ważne jest, że promujemy tylko oryginalną twórczość pisaną w hołdzie Chopinowi, a nie ludzi, którzy inspirowaliby się jego utworami.
Dobrzyński i Gumiela to obecnie wykładowcy Akademii Muzycznej, świeżo pod studiach. Pierwszy pochodzi ze Szczecina, drugi - z Tomaszowa Lubelskiego. - Nagle dostałem skrzydeł - cieszy się Dobrzyński. - Rodzą się nowe wizje, a te, które kiedyś wydawały się niemożliwe, teraz mają szansę na realizację. Chopina miałem w sercu od dawna. Skomponowanie koncertu fortepianowego na 200-lecie jego urodzin to by było coś.
- Ja mam już gotowy utwór - mówi Gumiela. - To Apokalipsa na siedem zespołów kameralnych, solistów i cztery chóry. Utwór rozmieszczony w przestrzeni, przeznaczony do obiektów sakralnych. Może teraz jego wykonanie stanie się możliwe.
Poniecka-Piekutowska: - Nikt nie będzie selekcjonował utworów. Oni sami mają zdecydować, które są warte promowania. My gwarantujemy prawykonanie, podczas którego usłyszą dzieło dokładnie takie, jakie powstało w ich głowie. A potem koncerty, nagrania i nuty z ich utworami.
Michał i Marcin jednocześnie dostali propozycję skomponowania jednoaktowych oper na przyszłoroczny Bydgoski Festiwal Operowy. - To wspólny projekt Opery Nova i Akademii Muzycznej - opowiadają. - Dostaliśmy zamówienie na kameralne dzieła komiczne, partytury mają być gotowe do końca września. Teksty mamy wybrane, jakie - nie możemy zdradzić.
