Artykuły

Lublin. Teatr im. Andersena nadal czeka na dyrektora

Władze miasta zastanawiają się czy odbędzie sie drugi konkurs na dyrektora Teatru im. Andersena. Pierwszy nie został rozstrzygnięty. A może wybór dyrektora nastąpi poza konkursem?

Grzegorz Kwieciński, założyciel łódzkiego Teatru Papieru i Ognia, Witold Mazurkiewicz, aktor i reżyser Kompanii Teatr, twórca i dyrektor trwającego aktualnie Festiwalu Teatrów Europy Środkowej "Sąsiedzi" oraz Zenon Poniatowski, były dyrektor Teatru Muzycznego byli w poniedziałek [11 czerwca] przesłuchiwani przez komisję konkursową do spraw wyboru dyrektora Teatru im. Hansa Christiana Andersena, powołaną przez UM. Póki co, werdykt nie zapadł.

Komisji przewodniczył Włodzimierz Wysocki, zastępca prezydenta miasta, a w jej skład weszli przedstawiciele ZASP, ministerstwa kultury i władz Lublina. - Zarówno pisemne programy, jak i odpowiedzi kandydatów przed komisją nie były dość konkretne i nie gwarantowały, że osoby te spełnią oczekiwania stawiane Teatrowi Andersena - powiedział Kurierowi Włodzimierz Wysocki, zastępca prezydenta Lublina. Co dalej? - Istnieją dwie możliwości, albo prezydent miasta powoła dyrektora za zgodą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, albo ogłosi drugi konkurs - wyjaśnił Wysocki.

Obecnemu dyrektorowi Włodzimierzowi Fełenczakowi, który kierował Andersenem od 1999 r., kończy się kontrakt. Wcześniej ze względów formalnych odrzucono trzy z sześciu ofert, jakie wpłynęły na ogłoszony w kwietniu konkurs. Nowy dyrektor ma otrzymać kontrakt na cztery lata.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji