Artykuły

Rusałka Dworzaka

14. Bydgoski Festiwal Operowy. Pisze Józef Kański w Ruchu Muzycznym.

Od 28 kwietnia do 12 maja, w ramach pięćdziesiątego sezonu bydgoskiej sceny operowej, rozegrał się w monumentalnym gmachu Opery Nova (wykończonym i oddanym oficjalnie do użytku w październiku zeszłego roku, po trzydziestu z górą latach trwającej budowie) XIV Bydgoski Festiwal Operowy.

Zainaugurowała tę barwną imprezę premiera przygotowana przez zespół gospodarzy pod muzycznym kierownictwem Piotra Wajraka, w zmodernizowanej inscenizacji i układzie choreograficznym Marka Zajączkowskiego, od dawna już nie oglądanego na żadnej z polskich scen baletu "Pan Twardowski" [na zdjęciu] Ludomira Różyckiego.

Dalsze wieczory wypełniły gościnne występy Opery Bałtyckiej z "Kawalerem srebrnej róży" Straussa oraz Teatru Wielkiego z Poznania z "Balem maskowym" Verdiego i - zamiast przewidzianej pierwotnie wizyty Opery Wrocławskiej z nową operą "Ester" Tomasza Praszczałka oraz "Hagith" Szymanowskiego, które to przedstawienia trzeba było odwołać z powodu niedyspozycji głównej bohaterki - "Graczami" Szostakowicza (wszystkie te spektakle omawialiśmy już po premierach na macierzystych scenach).

Kolejne pozycje tegorocznego Festiwalu to musical Cole Portera "Kiss me Kate" przywieziony przez zespół Teatru Muzycznego im. D. Baduszkowej z Gdyni oraz dwa występy (każdy z innym programem) słynnego nowojorskiego zespołu Complexions Contemporary Ballet. Pragnie on - poprzez wszelkie formy tańca do muzyki od Bacha po utwory najnowsze - wyrażać "poparcie dla różnorodności i wielokulturowości, być zwierciadłem swoich czasów i przedstawiać refleksje nad losem człowieka oraz pełny wachlarz ludzkich emocji". Wybrane z tych dwóch wieczorów utwory mogliśmy oglądać także w warszawskim Teatrze Wielkim, podziwiając niezwykłą wielostronność i imponującą sprawność techniczną amerykańskich tancerzy. Na zakończenie Festiwalu zaś operowy zespół Narodowego Teatru z Brna przedstawił "Rusałkę" - piękne i barwne dzieło Antonina Dworzaka, nie oglądane w Polsce od ponad pół wieku.

Nie oglądane - rzecz bowiem w tym, że sława nazywanego "czeskim Brahmsem" Dworzaka opiera się w Polsce niemal wyłącznie na jego twórczości symfonicznej i oratoryjnej (jeżeli pominąć ogromnie niegdyś popularną, ale dzisiaj właściwie zapomnianą Humoreskę) i może jeszcze na efektownych Tańcach słowiańskich oraz nastrojowych pieśniach. Mało komu zaś wiadomo, że jest on także autorem blisko dziesięciu oper, pośród których Rusałka właśnie uważana jest za najświetniejszą. Oparta na znanej baśni Andersena o małej syrence, która z miłości do pięknego księcia wyrzekła się swego podwodnego królestwa i przybrała postać ludzką, lecz jednocześnie utraciła dar mowy (taki warunek dokonania owej przemiany postawiła Czarownica), obfituje ta opera z librettem Jaroslava Kvapila w pełne tajemniczości i romantycznego uroku sceny leśne, w barwne i efektowne epizody rodzajowe oraz tańce wywiedzione z czeskiego folkloru.

Te właśnie walory dzieła eksponuje z należnym pietyzmem w tradycyjnym raczej stylu utrzymane przedstawienie Narodowego Teatru 7. Brna, przygotowane pod muzycznym kierownictwem Milana Kanaka (w Bydgoszczy dyrygował nim bardzo sprawnie Jan Stych), w reżyserii Josefa Novaka i oprawie scenograficznej Ivo Zidka. Nocne sceny nad leśnym jeziorem ujmowały subtelną nastrojowością epizodów na książęcym zamku z kolei emanował humor i żywy temperament, a momentami także intensywne napięcie dramatyczne. Pięknie brzmiała tu bogato (nie bez wpływu Wagnera) rozbudowana orkiestra, śliczne były sceny zespołowe, zwłaszcza uroczy tercet leśnych nimf, zaś w gronie solistów wyróżniała się zdecydowanie młoda sopranistka Pavla Vykopalova jako odtwórczyni niełatwej partii tytułowej, oraz bas Zdenek Piech w roli Wodnika. Przypomnienie tego pięknego dzieła polskim widzom to kolejna wielka zasługa Bydgoskich Festiwali Operowych.

Wspomnieć na koniec warto, że dyrektor Opery Nova Maciej Figas - w podzięce za tę właśnie imprezę oraz za szczęśliwe dokończenie "odwiecznej" budowy gmachu bydgoskiej Opery - został podczas ostatniego wieczoru Festiwalu uroczyście ogłoszony Bydgoszczaninem Roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji