Artykuły

Węgajty na poważnie i wesoło

Skończył się V Festiwal Wioska Teatralna. Przez tydzień na scenie w starej węgajckiej stodole i plenerze występowali artyści z Polski i zagranicy. W programie znalazły się zajęcia integracyjne, występy czeczeńskich uchodźców, prezentacje książek, rozmowy, filmy i oczywiście spektakle - pisze ej [Ewa Jarzębowska] w Gazecie Wyborczej - Olsztyn.

Niektóre przedstawienia miały charakter tradycyjnego widowiska, ale widzowie mogli też zobaczyć teatr rytualny. "Pasja. Obrzęd zdjęcia masek ofiarnych" to spektakl, który trudno nazwać normalnym przedstawieniem, wręcz przeciwnie. Przygotowały go uczestniczki projektu "Praca i Godne Życie dla Kobiet Ofiar Przemocy". Wystąpiło sześć kobiet, które w życiu prywatnym autentycznie wyrwały się za spirali przemocy, pokonały wmówioną im słabość i odzyskały godność. - Spektakl jest skonstruowany zgodnie z zasadami rytuału przejścia z jednej formy życia do innej - opowiada Dagna Ślepowrońska, autorka scenariusza, reżyser. - Kobiety pokazują przemoc, której doświadczyły. Agresorzy jakby założyli im maski, one je zdejmują. W czasie pracy nad przedstawieniem chciałyśmy dojść do tego, by każda dziewczyna znalazła antyzaklęcie, np. ktoś mówił jej, że jest głupia i do niczego się nie nadaje. Kobieta musi się uporać ze słowami, które jej wmówiono i w które uwierzyła.

Występ kobiet w Węgajtach był ich trzecim spektaklem w życiu. Każdy kolejny utwierdza je w tym, że uporały się ze swoim osobistym problemem. Ale nie było to proste. Na próbie dziewczyny się pokłóciły, przez kilka minut nie mogły zagrać swoich ról, bo powrót do przeszłości jest ciągle trudny. - Mnie drżały nogi, bo znowu przypomniałam sobie, co przeżyłam - przyznaje Bogusia.

To co robią nie jest tylko zabawą w teatr, to terapia, dzięki niej odzyskały humor, pewność siebie. Osoby, które wcześniej nie mogły wydobyć z siebie głosu, pokazały, że mają fenomenalną ekspresję.

Festiwal to jednak nie tylko poważna tematyka. Organizatorzy zadbali też o zabawę. Spektakl "Believyble 3-99yrs" Alistaira Ewardsa i James'a Lismore'a ze Szkocji oglądały całe rodziny. Śmiały się i dzieci, i dorośli. Artyści wystąpili na malowniczo położonej łące w Węgajtach. To wymarzona scenografia do przedstawienia, które odwoływało się do prostych zabiegów teatralnych.

Festiwal kolejny raz łączył różne wydarzenia artystyczne, środowiska i tematykę, jednak za każdym razem organizatorzy starają się, by problemy poruszane przez artystów były aktualne i nawiązywały do tego, czym dziś żyją ludzie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji