Artykuły

Opera Krakowska za 36 miesięcy

Pierwszą łopatę wbiła w ziemię solistka Bożena Zawiślak-Dolny. - Ćwiczyłam wczoraj w ogrodzie - mówiła.

"- To, że po 50 latach możemy cieszyć się w Krakowie z rozpoczęcia budowy Opery Krakowskiej, jest zasługą tego, iż przestało się na ten temat mówić, a zaczęło się robić. Stało się tak, gdyż zespół Opery Krakowskiej znalazł wreszcie ludzi, z którymi zamiar budowy można było urzeczywistnić - mówił wczoraj Bogusław Nowak, jeszcze dyrektor Opery Krakowskiej, a już od 1 lipca dyrektor Telewizji Kraków, podczas przekazania placu budowy wykonawcy robót, firmie Hochtief Polska.

- Doprowadzenie do budowy jest zasługą i poprzedniego, i obecnego Zarządu Województwa Małopolskiego, a człowiekiem, który cały czas dął wiatr w żagle w momentach, kiedy ja już traciłem nadzieję, był marszałek Janusz Sepioł. Dziękujemy i prosimy o jeszcze - dodał Bogusław Nowak.

Uroczystość rozpoczęcia budowy zgromadziła wiele osób. I choć rozpoczęła się o ósmej rano, nie zabrakło artystów Opery Krakowskiej, pracowników biurowych, technicznych, przedstawicieli teatralnych pracowni. Większość ubrała się świątecznie.

- Dla takich chwil jak ta warto żyć. Po 30 miesiącach od decyzji, że zrobimy tutaj ogrodzenie i nową elewację, doszliśmy do rozpoczęcia budowy. Stanie tutaj budynek o 50 proc. większy niż Teatr im. Juliusza Słowackiego - mówił Janusz Sepioł, marszałek województwa małopolskiego. - Buduje się w tej chwili w Krakowie dworzec autobusowy, rusza budowa Opery Krakowskiej, w przygotowaniu jest Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego oraz Mediateka, w sferze idei - Muzeum Sztuki. Jak dodać do tego jeszcze parę inwestycji, które w mieście się toczą, to możemy powiedzieć, że powstaje Kraków XXI wieku - tłumaczył marszałek. - Szczęść Boże tej budowie - dodał.

Pierwszą łopatę - w wykop pod fundamenty - wbiła Bożena Zawiślak-Dolny, solistka Opery Krakowskiej. - Ćwiczyłam wczoraj w ogrodzie - mówiła, odrzucając ziemię za siebie. Następnie do łopat zostali zaproszeni m.in. Janusz Sepioł, Jerzy Gazda, dyrektor Hochtiefu, oraz zastępcy dyrektora Opery Krakowskiej: ds. artystycznych - Ryszard Karczykowski, ds. administracyjno-technicznych - Andrzej Gurda i ds. ekonomicznych - Piotr Rozkrut.

Według umowy budowa przy ul. Lubicz 48 będzie trwała 36 miesięcy. Przez ten czas powstanie nowoczesny teatr z widownią na 760 miejsc, z dużym zapleczem scenicznym, salami prób, garderobami, biurami, sklepami, kawiarnią, restauracją. Obecnie istniejący w tym miejscu zabytkowy budynek operetki zostanie wpisany w nowoczesną bryłę teatru. Nowy budynek zaprojektował Romuald Loegler oraz współpracujący z nim Piotr Urbanowicz i Grzegorz Dresler. - Budowa opery będzie kosztowała ponad 54 mln zł, z czego 75 proc. to będą środki strukturalne. Opera może być spokojna, bowiem na budowę ma zapewnione finanse - mówił Krzysztof Markiel, dyrektor Departamentu Edukacji i Kultury Urzędu Marszałkowskiego.

Jak na uroczystą chwilę przystało, był i szampan, i kawa, i skromny poczęstunek. Artyści, chodząc po placu budowy, sprawdzali, w którym miejscu będzie usytuowana scena, gdzie zaplanowano wejście do teatru itd. Cały zespół odśpiewał także Sto lat Bogusławowi Nowakowi, który doprowadził do rozpoczęcia budowy.

Opera Krakowska, obchodząca w październiku jubileusz 50-lecia, nowy sezon rozpoczyna już w najbliższy piątek galą dedykowaną pamięci Iwony Borowickiej Dawnych wspomnień czar.

Do końca września - jak nam powiedział marszałek Sepioł - zostanie wybrany nowy dyrektor naczelny Opery Krakowskiej".

[na zdjęciu projekt nowego budynku]

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji