Artykuły

Najnowsza premiera w Teatrze Powszechnym w Łodzi "Dziś wieczorem - Lola Blau", wywołała kontrowersje, bowiem zebrała krytyczne recenzje, a na kolejnych spektaklach publiczność przyjmuje ją owacyjnie. BEATA OLGA KOWALSKA jako Lola odbiera brawa na stojąco - o aktorce pisze Bohdan Gadomski.

"Wrocławianka w Łodzi

Urodziła się we Wrocławiu, w rodzinie nieaktorskiej, bowiem mama zajmowała się prowadzeniem domu, a ojciec był inżynierem elektrykiem, jednocześnie bardzo utalentowany tanecznie. Starszy brat Dariusz ukończył kilka fakultetów i zajmuje się marketingiem i reklamą. Tylko babcia miała talent wokalny i śpiewała sopranem koloraturowym. Ona sama najpierw chciała być tancerką i zdała do szkoły baletowej, jednocześnie przez 7 lat uprawiała gimnastykę artystyczną. Grała w szkolnych teatrzykach, brała udział w konkursach recytatorskich. Zanim dostała się do PWST we Wrocławiu, ukończyła Studium Kulturalno--Oświatowe (wydział tańca) i ma dyplom instruktora tańca. Studia aktorskie wspomina dobrze, bo daty jej nie tylko przygotowanie warsztatowe, ale i psychiczne do uprawiania zawodu aktorki. Miała świetnych profesorów, tam posiadła podstawy sztuki pantomimicznej. Zawsze chciała grać w musicalach i marzyła o pracy w Teatrze Muzycznym w Gdyni, w którym teraz występuje gościnnie w musicalu Chicago. Po dyplomie trafiła do Łodzi, do Teatru Nowego, w którym spędziła 4 sezony i grała tam bardzo dużo. W tamtym okresie był to teatr z prawdziwego zdarzenia. W 1995 roku przeszła do Teatru Powszechnego w Łodzi, gdzie zadebiutowała brawurową rolę Ali w Tangu. Teraz błyszczy w komediach i farsach oraz wszystkich kabaretach.

Nie tylko teatr

Zżyła się z Łodzią, którą postrzega coraz lepiej i dzisiaj woli ją od Wrocławia. Dla niej Łódź zaczęła być miastem bardzo otwartym na różne trendy, na sztukę i nowe pomysły. Ma tutaj własnościowe mieszkanie, wyremontowane. Gra nie tylko w teatrze, bowiem oglądaliśmy ją w paru filmach (Inferno, Marcowe migdały), w serialach (Klan-Viola, szefowa działu mody w gazecie o modzie, Na dobre i na złe- dziennikarka, Sprawa na dziś -sędzina). Obecnie otrzymała nową rolę w popularnym serialu TVN Na Wspólnej i w tym tygodniu nagrywała. Zagra w nim nową postać Natalię Kalicką, która trochę zamiesza w nowych sytuacjach, będzie menedżerem DJ-ów, a jednocześnie zatrudniona w firmie fonograficznej. Zagrała w popularnych reklamach telewizyjnych (produkty apteczne, kosmetyczne). Uwielbia dubbing i jest w nim lektorką. Dla Radia Plus nagrała trzy płyty dla dzieci, jest na nich uroczym słonikiem Bombikiem.

Lola Blau

Rola Loli Blau [na zdjęciu] chodziła za nią od paru lat. Monodram jest ogromnym wyzwaniem dla aktora i niełatwo jest utrzymać uwagę widza na jednej osobie. Tu wspomaga ją wspaniały Grzegorz Pawlak (Mistrz Ceremonii). Nie od razu odważyła się na pracę nad postacią gwiazdy kabaretów Europy i Ameryki, żydowskiego pochodzenia. Spektakl Dziś wieczorem - Lola Blau powstał trochę przypadkowo i na zamówienie dyrekcji Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Lola została przygotowana w ciągu 6 tygodni! Jest 19 piosenek i monologi wymagające aktorskiego prowadzenia roli.

Piosenki są bardzo piękne, ale też bardzo trudne muzycznie. Postać Loli cały czas rodzi się w aktorce na kolejnych spektaklach, dojrzewa. Oglądamy los pewnej aktorki kabaretowej, także kobiety, w zderzeniu z otaczającym światem, z wojną, z brakiem miłości, z tęsknotą, z brakiem uczuć, dzięki którym artystka kwitnie. Pokazuje najpierw młodą dziewczynę, a później dojrzałą kobietę. Jest zmęczona radośnie po każdym spektaklu i to fizyczne zmęczenie powoduje, że mogłaby ten spektakl zagrać w tym samym dniu raz jeszcze. Otrzymuje za nią huragany braw. W spektaklu przebiera się wiele razy, m.in. ma przepiękny czarny peniuar, własną złotą suknię z różnokolorowym boa, którą przywiozła z Ameryki.

Aktorka śpiewająca

Dwukrotnie wystąpiła na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, którego jest dwukrotną laureatką. Teraz zaprezentuje tam Lolę Blau. W rodzimym Teatrze Powszechnym śpiewa we wszystkich spektaklach, które tego wymagają. Prywatnie słucha różnorodnej muzyki, ostatnio standardów swingowych w wykonaniu Michaela Bouble, lubi Norę Jones. Uwielbia soul w wykonaniu czarnych wokalistów, podoba się jej Marlena Dietrich, Robby Williams i Kayah.

Małżeństwo na odległość

Od trzech lat jest w udanym związku z Jerzym Michalskim, cenionym i popularnym aktorem Teatru Muzycznego w Gdyni, od roku jest szczęśliwą mężatką. Mąż jest wnukiem legendarnej Danuty Baduszkowej, która założyła Teatr Muzyczny w Gdyni i otworzyła własne studio wokalno-aktorskie w tym mieście. Zawsze uważała, że trudno jest utrzymać związek na odległość, a tymczasem jej przypadek udowadnia, że miłość niweluje wszelkie granice i kilometry. Ponieważ gra gościnnie w Teatrze Muzycznym w Gdyni, często bywa w Gdyni. Ma dwa domy: w Łodzi i w Gdyni. Na Wybrzeżu wspaniale odpoczywa. Bywają z mężem razem przez dwa miesiące pod rząd, ale też nie widzą się ze sobą przez 3 miesiące. Mówi: Małżeństwo aktorskie to dobry mariaż, bo oboje dobrze się rozumiemy, mąż wspiera mnie w trudnych chwilach. Jej hobby to podróże i stara się tę pasję realizować. W tym roku nie miała urlopu, ale pojedzie na kilka dni na Litwę".