Artykuły

Wsola. Dworek Gombrowiczów wyremontowany

Remont dworku we Wsoli, w którym powstaje muzeum Witolda Gombrowicza, zakończony. Czas na wyposażanie wnętrz i przygotowanie ekspozycji. Wielkie otwarcie w połowie przyszłego roku.

Dworek należał przed wojną do Aleksandry Pruszak, żony Jerzego Gombrowicza, brata Witolda, który często spędzał tu wakacje. Przed rokiem posiadłość we Wsoli zakupił sejmik Mazowsza z przeznaczeniem na muzeum.

Właśnie zakończono kapitalny remont. Budynek ma nową elewację i nową konstrukcję dachu. Wymieniono stropy, skuto stare i położono nowe tynki, we wnętrzu wyburzono ścianki działowe. Wszystko po to, aby budynek, który jeszcze do niedawna służył pensjonariuszom domu pomocy społecznej, przygotować pod powstające muzeum z przestronnymi salami ekspozycyjnymi.

Już wiadomo, że każda z sal wystawowych będzie poświęcona innemu okresowi życia pisarza: przed i po emigracji i z czasów jego pobytu we Francji. Będą więc ekspozycje polska, argentyńska i europejska. Muzeum Literatury, którego Wsola jest oddziałem, już zgromadziło część eksponatów. Niektóre z nich to dary przekazane przez Ritę Gombrowicz, wdowę po Witoldzie. Jest to m.in. fotel, w którym pisarz siadywał w ostatnich latach swojego życia, przedmioty osobiste.

- Choć prace remontowe zostały zakończone, nie od razu ruszymy z wyposażaniem wnętrz. Budynek musi dobrze wyschnąć. Konieczne jeszcze będzie osuszenie piwnic, bo okazało się, że podmakają - mówi Tomasz Tyczyński, szef muzeum Witolda Gombrowicza. Planuje otwarcie na czerwiec przyszłego roku, a dokładniej - na trzynastego czerwca w piątek. Jak zapowiada, to będzie święto nie tylko muzeum, ale i całej gminy Jedlińsk. Do tego czasu być może uda się także odrestaurować 6,5-hektarowy park wokół pałacu. Prace są na razie na etapie wstępnej koncepcji, ale kierownictwo muzeum ma nadzieję, że jeszcze w tym roku uda się przeprowadzić część przetargów na prace porządkowe.

- Chcemy przywrócić mu przedwojenny wygląd, a to wiąże się między innymi z odtworzeniem stawów. W parku powstanie też scena letnia, wyremontujemy starą piwniczkę i wyburzymy część zabudowań gospodarczych - wylicza Tyczyński.

Na wszystkie prace związane z remontem zespołu pałacowo-parkowego we Wsoli i wyposażeniem muzeum urząd marszałkowski przeznaczył 3 mln zł. Dodatkowo Muzeum Literatury dostało z Ministerstwa Kultury w ramach programów operacyjnych 80 tys. zł na urządzenie sali koncertowej we Wsoli i jeszcze 50 tys. na organizację stałej ekspozycji.

- Chcemy, aby oprócz muzeum był to dom pracy twórczej, miejsce wydarzeń kulturalnych, wymiany myśli, spotkań, sesji naukowych i dyskusji. Stąd i sale koncertowa, i konferencyjna. Będzie miejsce i na muzykę rockową czy piosenkę z tekstem. Nie będziemy ograniczać się do żadnych form, ważne, aby łączyła je "myśl gombrowiczowska", aby wyrażały stosunek Gombrowicza do rzeczywistości, prześmiewczy, burzący stereotypy - mówi Tyczyński.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji