Taniec Polańskiego
Roman Polański gościł wczoraj w Warszawie. Spotkał się z dyrektorem Teatru Muzycznego "Roma" Wojciechem Kępczyńskim.
Rozmowa dotyczyła najbliższej wielkiej produkcji sceny przy Nowogrodzkiej, która zamierza wystawić głośny musical Polańskiego "Taniec wampirów".
- Kontrakt nie jest jeszcze dopięty, ale już nie ma wątpliwości, że to tylko kwestia czasu - mówi Wojciech Kępczyński, dyrektor Teatru Roma. Musical (libretto - Micheal Kunze, muzyka - Jim Steinman) powstał na podstawie głośnego filmu Romana Polańskiego - komedii grozy - "Nieustraszeni pogromcy wampirów"
z 1967 roku. Rzecz rozgrywa się w Transylwanii. Opustoszały zamek o północy staje się miejscem balu wampirów. "Taniec wampirów" miał premierę m.in. w Wiedniu, Hamburgu i Stuttgarcie - wszędzie z wyjątkiem Broadwayu wystawiany był przez ekipę Polańskiego.
W Romie spektakl pod opieką Romana Polańskiego przygotują jego asystenci - reżyser Cornelis Baltus i choreograf Dennis Callahan. Polacy zajmą się scenografią (Janusz Sosnowski), kostiumami (Dorota Kołodyńska) i kierownictwem muzycznym (Maciej Pawłowski). Jesienią będą przesłuchania dla artystów. W marcu na castingu pojawi się sam Polański. Próby rozpoczną się latem przeszłego roku. Premiera planowana jest na październik 2005 r.
