Przygody koziołka
"Przygody Koziołka Matołka" w reż. Lucyny Sypniewskiej w Teatrze Kubuś w Kielcach. Recenzja w Echu Dnia.
Wczoraj o godzinie 11 na scenie kieleckiego Teatru Lalki i Aktora Kubuś odbyła się uroczysta premiera "Przygód Koziołka Matołka" Kornela Makuszyńskiego. Zainteresowanie było tak duże, że kilkanaście minut przed spektaklem zabrakło biletów. - Podejrzewam, że sztuka będzie długo grana, bo jest zrobiona w bardzo ciekawy sposób, pełna energii i życia -wyjaśniała Irena Dragan, dyrektor teatru.
Na scenie było głośno od śpiewu i kolorowo od niezwykle barwnej scenografii. - To spektakl familijny, przeznaczony dla dzieci od 3 do 10 lat, na którym także rodzice się dobrze bawią - informowała Lucyna Sypniewska, reżyser "Przygód Koziołka Matołka".
W sali podczas przedstawienia dzieci z zaciekawieniem śledziły przygody ulubionego bohatera z Koziej Wólki. Śmiały się i żywo reagowały na występy aktorów, którzy zachęcali widzów do wspólnych śpiewów. Na koniec aktorzy zostali nagrodzeni dużymi brawami.
- Bardzo mi się podobało, bo aktorzy śmiali się i śpiewali. Było też dużo zabawnych sytuacji - mówiła dziewięcioletnia Kasia Piotrowska, która przyszła do teatru z bratem Kubą.
Dorośli też znaleźli coś dla siebie i chwalili przedstawienie. - Spektakl bardzo dobry. Te 55 minut minęło błyskawicznie. Na pewno polecę znajomym - zapowiadała pani Magda z Kielc.
