Tamara w pałacu
Przedstawienie teatralne z podtytułem: "Opowieść filmowa na żywo". I widz wybiera tę opowieść, która mu odpowiada.
Od czasu premiery spektaklu w 1981 roku na Festiwalu Teatralnym w Toronto "Tamara" bije rekordy popularności na całym świecie, choć jest to sztuka arcytrudna do wystawienia, a krytycy teatralni nie nazywają jej, nawet w napadach optymizmu i dobrego humoru, arcydziełem... co tylko wpływa dobrze na jej notowania u widzów. Akcja przedstawienia rozgrywa się w willi włoskiego pisarza i poety Gabriela d'Annunzio, do którego w odwiedziny przybywa znana malarka, skandalistka i samozwańcza arystokratka polskiego pochodzenia, Tamara Łempicka. Łempicka uznawana była za jedną z najpiękniejszych kobiet swoich czasów. Jej życie osobiste mogłoby posłużyć za kanwę do niejednego scenariusza filmowego, w kategorii kina dla dorosłych, bowiem romansowała ona zarówno z kobietami, jak i mężczyznami. Na szczęście, obok pojemnego serca, miała jeszcze autentyczny talent malarski, który dał jej ważne miejsce w historii sztuki.
Artystka (w tej roli Danuta Stenka) postanawia namalować portret szczodrego i oryginalnego gospodarza. Był on, notabene, wielce atrakcyjnym mężczyzną, co też nie pozostało bez wpływu na jego osobiste i artystyczne życie. Lubił do swojej willi zapraszać ludzi równie oryginalnych i utalentowanych jak on sam. Wróćmy do portretu i samej Łempickiej. Aby poznać dalsze losy portretu i jego twórczyni, widz musi czynnie uczestniczyć w spektaklu i wyruszyć za aktorką do innych pomieszczeń willi. A jest tego sporo do zwiedzania, bo d'Annunzio lubił duże przestrzenie i przepych. Ważna uwaga: w każdej chwili widz może zmienić aktora-przewodnika (!) po tej historii i zapoznać się z inną wersją wydarzeń. Te inne wersje przedstawiają m.in. Krzysztof Kolberger, Magdalena Wójcik czy Dariusz Toczek. Reżyseruje Tomasz Dutkiewicz. Premiera: 5 listopada, Pałac Na Wodzie w Łazienkach Królewskich.
