Artykuły

Warszawa. "Hotel pod Aniołem" w Montowni

W dniach 19-21 października o godz. 20.00 w Centrum Artystyczne Montownia zaprasza na spektakl w reżyserii Piotra Cieplaka "Hotel pod Aniołem".

Na pustej scenie tylko on, ona i ich wspólne życie. To poetycka kompozycja scen z życia mężczyzny i kobiety. Kolejność obrazów jest nieprzypadkowa, choć nie realizuje fabularnej opowieści w stylu telenoweli. W scenach na przemian pełnych humoru, erotycznego napięcia, beztroski, agresji i nostalgii ujawnia się bogactwo odcieni wspólnego bytowania dwojga ludzi.

Jest to trzecia, całkowicie nowa wersja spektaklu, który po raz pierwszy zrealizowany został w 2000 roku w Wiedniu, w ramach międzynarodowego projektu Hotel Europa, prezentowanego następnie w Sztokholmie, Bolonii, Bonn i Awinionie. Druga wersja, z udziałem muzyków grupy Kormorany, miała swoja premierę w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu w 2001 roku.

Spektakl warszawski to poetycka kompozycja scen z życia mężczyzny i kobiety. Kolejność obrazów jest nieprzypadkowa, choć nie realizuje fabularnej opowieści w stylu telenoweli. W scenach na przemian pełnych humoru, erotycznego napięcia, beztroski, agresji i nostalgii ujawnia się bogactwo odcieni wspólnego bytowania dwojga ludzi. Ujawnia się tym bardziej, że na scenie otoczonej z czterech stron przez widownię nie pojawiają się rekwizyty, nie pada też żadne słowo. Na kwadratowym podeście wyścielonym niebieską, miękką materią, sama obecność aktorów, intensywność i prostota gestu zastępuje słowne tyrady. W milczeniu odsłania się przestrzeń, która w codziennym obcowaniu ludzi ze sobą często jest niedostrzegana i ulega degradacji. Spektakl nobilituje codzienność.

Inscenizacyjnej prostocie towarzyszy niezwykle rozbudowany i bogaty w znaczenia świat dźwięków, który wypełnia przestrzeń spektaklu i obejmuje widzów. Można śmiało powiedzieć, że tak szerokie wykorzystanie dźwięku oraz możliwości technicznych nagłośnienia nie ma w polskim teatrze precedensu.

Poszczególne fragmenty noszą tytuły obrazów Jerzego Nowosielskiego, którego malarstwo było ogromną inspiracją dla twórców spektaklu. Jego obrazy, jak ikony, tworzone z myślą, aby nie zatrzymywać oka na powierzchni płótna, ale jak przez okno spoglądać w głąb, są dla teatru wyzwaniem niemożliwym i frapującym zarazem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji