Artykuły

W jaskini groteski

Co jakiś czas słyszymy, że młodzi ludzie skrzykują się i robią teatr. Tym razem skrzyknęli się ludzie z teatralną przeszłością (tylko współreżyser jest debiutantem) i wystawili "Jaskinię filozofów" Zbigniewa Herberta.

Dramaty Zbigniewa Herberta nie zyskały takiej sławy jak jego wiersze. Żaden z bohaterów dramatu nie wyrósł na gwiazdę porównywalną z gwiazdorstwem, na przykład filmowym, a uzyskał ją Pan Cogito. Ale między Panem Cogito z wierszy Herberta, a bohaterami jego dramatów rozciąga się głęboki jar. Zdaje się, że poeta jest bardziej dramaturgiczny w swoich wierszach, niż w sztukach teatralnych.

W Poznaniu chyba nie mieliśmy okazji oglądać Herberta na scenie. Sięgnęli po niego Roman Kordziński i Ryszard K. Przybylski. Zaprosili aktorów Teatru Nowego, Polskiego i wolnych strzelców (Maciej Lejman, kiedyś Teatr "Marcinek", Krzysztof Bień). Scenografię zaprojektował i własnoręcznie wykonał Ireneusz Domagała, a premiera odbyła się u Rudej, czyli w Osiedlowym Domu Kultury "Pod Lipami".

Nie jestem do końca przekonany, czy warto sięgać po dramaty Herberta. Nie wydaje mi się, aby jego sztuki sceniczne wchodziły, w dialog ze współczesnością. Nie myślę o aktualizacji. Udało się to Domagale, którego płoty, pełniące często funkcję "żywej gazety" nieoczekiwanie zamieniają się w greckie kolumny (świetna scenografia - cała z papieru). Cieszy natomiast fakt. że od dawna w Poznaniu nie mieliśmy okazji spotkać się z teatrem słowa, w którym w cień umyka inscenizacja, teatralne fajerwerki, liczy, się tylko słowo. A brzmi ono bardzo przekonująco w ustach Sokratesa (Bolesław Idziak), Platona (Wojciech Deneka), Ksantypy (znakomity powrót na sceniczne deski Sidonii Błasińskiej, kiedyś grała w Teatrze Polskim w Poznaniu).

Spektakl zaczyna żyć, kiedy aktorzy rezygnują z gry na serio i wkraczają w rejony groteski. Wtedy też ujawnia się herbertowska ironia, dystans do bohatera, świata, wtedy też rozpoczyna się gra z widzem, wtedy też błyszczy w pełni herbertowskie słowo.

Jaskinia Filozofów Zbigniewa Herberta w reżyserii Romana Kordzińskiego i Ryszarda K. Przybylskiego, scenografii Ireneusza Domagały. Premiera w ODK "Pod Lipami" w Poznaniu, 5 czerwca 1999 roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji