Artykuły

Opinogóra. Wieczór z Wyspiańskim

W najbliższą niedzielę, 11 listopada, w samo południe w opinogórskim pałacyku obejrzeć można będzie spektakl słowno-muzyczny "Twórzcie Polskę sercem szczerem". Grupa warszawskich aktorów postanowiła włożyć swój artystyczny wkład w Rok Wyspiańskiego.

Scenariusz tego ponad godzinnego spektaklu napisany został przez Ewę Szymańską na podstawie dwóch znakomitych dzieł Stanisława Wyspiańskiego "Wyzwolenia" i najbardziej popularnego "Wesela". Teksty piękne i niezwykle mądre. Mówią - jak to u Wyspiańskiego - o Polsce i Polakach.

Akcja spektaklu dzieje się w czasie teatralnej próby. Na scenie pojawia się aktor (znakomity Jarosław Witaszczyk). Aktor nazywa siebie Konradem, mówiąc do pozostałych na scenie artystów tekstem z "Wyzwolenia". Rozmowa nie będzie łatwa, bo ów Konrad namawia do porzucenia pancerza i otoczki Romantyzmu. Traktuje je jako wachlarz wypalonych, czczych haseł. Rozpamiętywanie romantycznego cierpienia nic nie wnosi do rzeczywistych działań. Romantyczne hasła zapętlają ludzkie myślenie, skłaniają do marazmu i bezczynności. Osaczają człowieka bezradnością, zamykają w kokonie inercji i powściągliwości. A myślący człowiek powinien zerwać się do konkretnych działań. Stąd też rodzi się rozmowa z bohaterami "Wyzwolenia" (np. Muzą) i "Wesela" (Poetą, Dziennikarzem, Stańczykiem i Panną Młodą). Cała rozmowa dotyczy Polski i Polaków. Padają fundamentalne pytania o los Polski. Jakże one brzmią aktualnie.

Natychmiast uważny widz porównuje je do współczesności. Analizuje wnikliwie i szuka odpowiedzi.

Bo celem tego przedstawienia jest chyba zaktywizowanie współczesnego widza i słuchacza. To słowa mają stać się mocą sprawczą, która wyrwie Polaków z odrętwienia, bezsilności i chęci działania. Padają więc ze sceny słowa mocne, a nawet okrutne. Oskarżają, ale jednocześnie mają mobilizować.

W dobie szaleństwa i bezmyślności spektakl jest remedium na całe zło. Mocno brzmiące strofy ranią, może nawet oburzają, ale mają spowodować zatrzymanie się w biegu, stworzenie czasu refleksji i zastanowienia się. Naród, społeczeństwo zarówno to z czasów Wyspiańskiego, jak i to współczesne zdolne jest do zjednoczenia i działań. Nie zawsze chce to robić, nie zawsze to robić potrafi. Stąd pewnie te mocne słowa. Ale przecież nic tak jak właśnie słowa nie ma mocy ogromnej potęgi.

Mądre i aktualne słowa Wyspiańskiego uatrakcyjnia muzyka Chopina, Ogińskiego, Krupińskiego i Dobrzyńskiego w starannym wykonaniu Jacka Weissa (fortepian) i flecistki Katarzyny Dudek-Kostrzewy. Wiele trudu w piękną interpretację słowa włożyły aktorki Danuta Nagórna i Julita Kożuszek. Scenografię przygotowała Liliana Jankowska. Spektakl wyreżyserował Waldemar Matuszewski.

Widzowie Ciechanowa i Opinogóry będą mogli rozkoszować się pięknymi i mądrymi strofami Wyspiańskiego 11 listopada. Na pewno te słowa zabrzmią szczególnie aktualnie w ten listopadowy poranek. Warto wybrać się do opinogórskiego zamku, by posłuchać tego, co aktualne, mądre i piękne.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji