Premiera "Spowiedzi" w klubie Szałass
"Spowiedź" szokuje wyłącznie niskim poziomem artystycznym. Szatan paradujący w podwiązkach, orgia seksualna czy czarna msza nikogo nie zbulwersowały, okazały się jedynie śmieszną, momentami żenującą zabawą w teatr.
Zaledwie około 30 osób przyszło w sobotę do klubu Szałass, gdzie przeniesiono premierę "Spowiedzi". Teatr Bez Nazwy został dzień wcześniej wyrzucony z basenu
przy ul. Teatralnej. Fryderyk Rossakowski, autor spektaklu, twierdził, że gospodarze wystraszyli się skandalu, jaki może wywołać "Spowiedź". Skandalu jednak nie było. Sam Rossakowski, grający szatana, "pana ciemności, króla demonów" - jak mówi o sobie w sztuce, raczej śmieszył, niż wzbudzał w kimkolwiek grozę. Publiczność parsknęła śmiechem, gdy pojawił się na scenie w szpilkach, umalowany jak kobieta, wystrojony w kabaretki i seksowne podwiązki. Ucieleśnienie zła wiło się jak kociak i jęczało z rozkoszy podczas sceny orgii seksualnej. Inni jej uczestnicy, ubrani schludnie, wili się wdzięcznie na podłodze, uważając bacznie, by przypadkiem nie zrobić czegoś nieprzyzwoitego. Publiczności nawet nie przyszło do głowy, by się obrazić na zawstydzonych aktorów. Przecież statystki zasłoniły nawet twarz maseczkami. Umowność tej sceny została w następnej zastąpiona zdumiewającą dosłownością. Z jakąż satysfakcją szatan pławił się w krwi podczas gwałcenia Madonny. Następnie wyrwał z jej łona płód i wzniósł go do góry. - Oto wasz mesjasz! - krzyknął, by w kolejnej scenie, wbrew logice, złożyć pokłon Madonnie i zająć miejsce mesjasza na krzyżu.
Fryderyk Rossakowski chciał, by "Spowiedź" była, jak to określił, "reportażem z rzeczywistości", dlatego opowiada o handlu skórami, nieuczciwych politykach i księżach pedofilach. Na co dzień możemy o podobnych skandalach przeczytać w gazetach, tam jednak autorzy nie udają że to, co piszą, jest sztuką.
"Spowiedź", reż. Fryderyk Rossakowski, premiera w sobotę (20 marca). Kolejne spektakle dziś o godz. 20, jutro oraz w środę, czwartek i sobotę o godz. 18 w klubie Szałass przy ul. Piotra Skargi 18a. Bilety w cenie 15 zł do nabycia w OKiS-ie (Rynek-Ratusz 24) i Empiku.
