Artykuły

Rozmowa

Jedni wolą Fredrę, inni brutalistów, jedni czerwoną kurtynę ze złotymi kutasami, inni - pojemnik na śmieci. Nie mam nic przeciwko temu. Tolerujmy się, ale nie dyskutujmy, bo - jak mówił Słonimski - "Na wymianie poglądów zawsze tracę" - pisze Andrzej Łapicki w Teatrze.

Zapowiadało sie ciekawie. Niewątpliwy Numer Jeden w dzisiejszej hierarchii aktorskiej w dialogu z ocenianym niezwykle wysoko młodym reżyserem. Zderzenie postaw, dyskusja, czyj teatr ma rację. Czytam więc, ale nic nie rozumiem. Zupełnie, jakby jeden mówił po szwedzku, a drugi po węgiersku. Senior nawet usiłuje być tolerancyjny: jasne, że młodzi się buntują, myśmy się też buntowali. Ale młody nawet przez uprzejmość nie próbuje być wyrozumiały - dla starości, dla starych przyzwyczajeń. Wali na odlew, że ma być po nowemu i już. W ogóle nie uwzględnia racji przeciwnika. Jak w polityce. Ja mam rację i tak teraz ma być. Próżno senior usiłuje nawiązać kontakt - nic z tego. Gra w tenisa, a młodszy w futbol amerykański.

Jak wyjść z tego zapętlenia: Po prostu niech każdy robi to, co lubi. Wtedy będzie szansa na to, że będą teatry, w których rozumiem, co się mówi ze sceny i inne, w których nie rozumiem, choć spektakl kończy się owacją na stojąco. Rozmowy nie mają sensu. Mówimy różnymi językami, mamy różne upodobania: polityczne, seksualne, estetyczne. Niech każdy robi swoje - najlepiej jak umie. I tyle. Resztę rozstrzygnie publiczność. Bo ona jest najważniejsza. Jedni wolą Fredrę, inni brutalistów, jedni czerwoną kurtynę ze złotymi kutasami, inni - pojemnik na śmieci. Nie mam nic przeciwko temu. Tolerujmy się, ale nie dyskutujmy, bo - jak mówił Słonimski - "Na wymianie poglądów zawsze tracę".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji