Artykuły

Warszawa. "Walc na trawie" w Syrenie

Jacek Bończyk, śpiewający aktor i reżyser, przygotował w teatrze Syrena spektakl "Walc na trawie" oparty na utworach Marka Grechuty. Premiera w sobotę w ramach Sceny na scenie.

- Zapewniam, że ten spektakl nie jest ani pomnikiem, ani nagrobkiem artysty. Podeszliśmy do piosenek Grechuty bez kompleksów - mówi Bończyk. - Czworo młodych ludzi śpiewa jego piosenki w nowych, choć świadomie nie rewolucyjnych aranżacjach. Odbierają je inaczej niż ja, który pod dyktando Pana Marka wchodziłem kiedyś w krainę poezji - tłumaczy.

Z założenia "Walc na trawie" ma być kameralnym przedstawieniem poetycko-muzycznym ze szczyptą melancholii. Motywem przewodnim jest obecna w tekstach Grechuty miłość do wyidealizowanej kobiety, Muzy oraz samotność mężczyzny będącego poetą.

W trakcie wieczoru usłyszymy zarówno tak znane utwory jak "Nie dokazuj", "Niepewność" i "Będziesz moją panią", jak i te, które kojarzone są z realizacjami teatralnymi Marka Grechuty: "Godzina miłowania", "Krajobraz z wilgą". Wszystkie zaaranżował na nowo Tomasz Łuc.

Twórczość Grechuty idealnie wpasowuje się bowiem w nurt piosenki aktorskiej, a ta - jak mówi Wojciech Młynarski - "jest tym rodzajem teatru, gdzie wszystko dzieje się szybko, na zagranie całej roli przypada nie więcej niż trzy minuty". W piosenkach Grechuty aż roi się od dobrze skonstruowanych, ciekawych bohaterów, z którymi zmierzą się Przemysław Glapiński, Jacek Pluta, Marta Walesiak i Jacek Zawada.

Grechuta śpiewał: "Było kiedyś wpewnym mieście wielkie poruszenie/wystawiano niesłychanie piękne przedstawienie". Czy tak będzie także w wypadku "Walca na trawie", przekonamy się w sobotę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji