Boska Krystyna Janda fałszuje
Krystyna Janda, która nie potrafi śpiewać, na pewno potrafi grać. "Boska!" - ubiegłoroczna premiera teatru Polonia pokazana na Śląsku zaledwie dwa razy w poniedziałek zagości na deskach Teatru Rozrywki (godz. 17 i 20.30). To spektakl obowiązkowy z kilku powodów. Po pierwsze, warto zasiąść w miękkim teatralnym fotelu dla pełnej ciepła i humoru opowieści o słynnej operowej śpiewaczce Florence Foster Jenkins, która zapisała się w historii wokalistyki jako ta najgorsza. Szalona? Naiwna? Nieświadoma braku talentu? A może najzwyczajniej odważna w spełnianiu własnych marzeń niezależnie od ludzkich komentarzy. Po drugie, warto poprzyglądać się kolejnej kreacji Jandy, w której aktorka nawet z fałszowania potrafi uczynić sceniczny atut. Po trzecie, na scenie partneruje jej Wiktor Zborowski w roli prawdziwego dżentelmena, a akompaniuje wrażliwy muzycznie Maciej Stuhr. Florence Foster Jenkins w swojej antykarierze wypełniała najsłynniejsze sale koncertowe, w tym Carnegie Hall, do ostatniego miejsca. Proszę szybko kupować bilety (50i 85 zł), bo sala Teatru Rozrywki na pewno będzie wypełniona po brzegi.
