Wrocław. Archiwum Jerzego Grotowskiego w Ossolineum
To nie tylko wielki zaszczyt, ale i duma, że wzbogaciliśmy swój zbiór o tak cenną kolekcję - mówił w środę Adolf Juzwenko, dyrektor Ossolineum, przejmując archiwum domowe Jerzego Grotowskiego [na zdjęciu].
Dokumenty oficjalnie stały się własnością działu rękopisów Zakładu im. Ossolińskich, w którym znajdują się odręczne zapisy m.in. Mickiewicza, Słowackiego, Norwida.
Blisko 40 teczek wypełnionych tekstami, korespondencją i zdjęciami twórcy słynnego Teatru Laboratorium to dar jego brata prof. Kazimierza Grotowskiego: - Z Ossolineum nasza rodzina związana jest sentymentalnie od lat, bo w znacznej części pochodzi ze Lwowa. Ta instytucja jest rodzajem pamięci narodu, dlatego nie wahałem się, by właśnie tu złożyć pamiątki po bracie. Pracownicy Ossolineum już uratowali je przed zniszczeniem zabiegami konserwatorskimi, bo pudła z papierami trafiły tu w ubiegłym roku w lipcu. Teraz archiwalia będą opracowywane.
Podczas oficjalnej uroczystości przekazania archiwum prof. Janusz Degler, teatrolog, wspominał obecność Grotowskiego we Wrocławiu - Kontakt z nim i jego sztuką był jednym z najważniejszych momentów w moim życiu. Po powstaniu Laboratorium światowy teatr już nie był tym samym, co wcześniej. A pobyt Grotowskiego we Wrocławiu odmienił atmosferę miasta. Cieszę się, że teraz do nas wrócił, bo to właśnie do Ossolineum przyjeżdżać będą z całego świata badacze teatru poznawać jego reformatorskie podejście do reżyserii i pracy z aktorem.
W przyszłym roku, który został wpisany przez zgromadzenie ogólne UNESCO na listę obchodów światowych jako Rok Grotowskiego, zostać ma wydany pełny inwentarz przekazanego zbioru.
