Artykuły

Jaś i Małgosia tańczą w lesie

"Jaś i Małgosia" w reż. Jerzego Jana Połońskiego w Teatrze Lalki i Aktora w Wałbrzychu. Pisze MAD w Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich.

Lubiana przez wszystkich bajka, stworzona na wałbrzyskiej scenie na nowo, zachwyca przede wszystkim muzyką. Wspaniałe piosenki i niezwykłe kreacje aktorów sprawiły, że podczas premiery publiczność (w każdym wieku) była oczarowana.

Nie ma chyba trzylatka, który by nie znał historii Jasia i Małgosi. I muszę przyznać, że na premierę w TLiA wybierałam się bez nastawienia na hit, bo mam już - wstyd przyznać - ale nieco więcej niż te trzy lata. Tymczasem i mnie, i siedzące obok trzylatki opowieść o niesfornych o dzieciach drwala wprost urzekła. Może dlatego, że to nie tylko nowa wersja "Jasia i Małgosi", to po prostu niezupełnie bajka. Raczej musical. I to fantastyczny.

Duży hołd trzeba oddać dla twórczyni choreografii, Małgorzaty Fijałkowskiej-Studniak. Podczas pląsów aktorów na scenie dorośli siedzieli z zapartym tchem, a niejedno dziecko podrywało się do tańca. To też - bez wątpienia! - sprawa świetnej muzyki Michała Kowalczyka. Ale do rzeczy... Po wizycie w "Lalkach" dowiemy się nie tylko tego, że na przyjaciół można zawsze liczyć i że każda bajka kończy się happy endem. Zanim wybrzmią słowa ostatniej piosenki, widz będzie miał trudności z pohamowaniem myśli. Bo spektakl działa na fantazję jak miód na Kubusia Puchatka. Zaskoczy nas to, co może kryć zwykła szafa, z czego można zbudować las i jak można wydobyć dźwięki za pomocą zwykłej tarki i garnka. Jednym słowem: doskonała zabawa dla całej rodziny!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji