Warszawa. Upamiętnią Dudka - Edwarda Dziewońskiego
W niedzielę na Starych Powązkach i na domu przy ul. Wareckiej zostaną odsłonięte tablice upamiętniające aktora i reżysera Edwarda Dziewońskiego [na zdjęciu].
- Młodzi ludzie, którzy tak chętnie słuchają "Sęka", często nie zdają sobie sprawy, kto to mówi. Nawet studentom szkoły teatralnej zdarza się nie wiedzieć, kim był Edward Dziewoński. Postanowiłam więc zadbać o pamięć o moim mężu - mówi Irena Dziewońska, wdowa po wybitnym aktorze. W niedzielę o godz. 12.30 w kościele św. Karola Boromeusza na Powązkach zostanie odprawiona msza św. w intencji Edwarda Dziewońskiego, a następnie będzie odsłonięty pomnik na grobie rodzinnym (kwatera 235) i ok. godz. 15 tablica pamiątkowa na domu przy ul Wareckiej 11, gdzie aktor mieszkał od 1975 r. aż do śmierci. Tablice ufundowała sama Irena Dziewońska. - Wystarałam się o wszelkie pozwolenia, uzyskałam zgodę konserwatora zabytków. Nie myślałam o szukaniu sponsorów. Mój mąż był osobą nieprzeciętną, utalentowaną. Miał niezwykle pracowite życie. Jemu się to należy - podkreśla Irena Dziewońska.
Edward Dziewoński zmarł w 2002 r. Był aktorem, reżyserem, twórcą kabaretu Dudek. Grał w filmie i w teatrze. W Warszawie występował m.in. na scenie Narodowego, Ateneum, Współczesnego i w Teatrze Kwadrat, którego był założycielem i dyrektorem artystycznym.
