Poznań. Polski Teatr Tańca ma siedzibę
A przynajmniej będzie miał już niedługo, i to w Starej Gazowni nad Wartą! Markowi Woźniakowi, marszałkowi województwa wielkopolskiego i Ryszardowi Grobelnemu, prezydentowi Poznania, w piątek [13 czerwca] udało się osiągnąć porozumienie w tej kwestii. Znajdą się także pieniądze na przystosowanie obiektu dla PTT.
- Marszałek wyraził wolę partycypacji Urzędu Marszałkowskiego w finansowaniu remontu Starej Gazowni z przeznaczeniem części obiektu na potrzeby wielkopolskiej kultury - powiedziała portalowi tutej.pl Krystyna Czajka, rzecznik prasowy marszałka. - Szczególnie chodzi nam tu o siedzibę Polskiego Teatru Tańca, raz ze względu na ogromne znaczenie teatru i zasługi dla wielkopolskiej kultury, a dwa - ze względu na wiadome braki lokalowe. Nie bez znaczenia jest tu też fakt starań stolicy regionu, Poznania, o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2012.
Polski Teatr Tańca oczywiście ogromnie się ucieszył z takiego obrotu sprawy - chociaż cieszy to nieadekwatne, bo zbyt słabe określenie - Cieszymy się bardzo, to jest najpiękniejszy prezent, jaki mogliśmy dostać na 35 urodziny teatru - powiedziała nam Jagoda Ignaczak, rzecznik prasowy PTT. - To nam dodaje skrzydeł i na jutrzejszy wieczór, i na całe następne lata pracy teatru, te wszystkie nowe pokolenia, które nadejdą. Liczymy na to, że od deklaracji słownych do czynów upłynie bardzo niewiele czasu i dziękujemy wszystkim, którzy sprzyjając tym decyzjom i temu działaniu.
Na sobotę [14 czerwca] Polski Teatr Tańca zaplanował przemarsz pod Starą Gazownię. Artyści chcą pokazać, że są, że nie zaprzestali starań o swoje miejsce w tym mieście, dla którego przez 35 lat tak dużo zrobili. Ale dzięki porozumieniu marszałka i prezydenta zaplanowany na jutro przemarsz będzie marszem nie protestu, ale ogromnej radości. Polski Teatr Tańca przestanie być bezdomny!
