Artykuły

Walbrzych. Nowy sezon w lalkach

Nie tylko pod koniec września aktorzy Teatru Lalki i Aktora wezmą udział w prestiżowym festiwalu, na który od 12 lat zapraszane są z całego świata spektakle o najwyższym poziomie artystycznym, ale chcą też przekonać młodzież i dorosłych do swojego sposobu grania i rodzaju teatru - teatru formy, cieniowego i lalkowego.

- Pomysł na Scenę dla Młodzieży i Dorosłych narodził się w mojej głowie dość dawno. Nazwa sceny ma przyciągnąć inny typ publiczności, chcemy pokazywać doroślejszym widzom spektakle w innej formie teatralnej niż Teatr Dramatyczny - opowiada Zbigniew Prażmowski, kierownik artystyczny Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu. - Moim zdaniem również "Szklana Góra" czy "Królowa Śniegu" nie są spektaklami tylko dla dzieci. Ale żeby przyszła na nie młodzież szkolna czy dorośli, chcemy najpierw zainteresować ich naszą najnowszą premierą - "Wariatem i zakonnicą" na podstawie Witkacego.

- Scenariusz jest inspirowany dramatem Witkacego, korzystamy z jego dialogów, z jego pomysłów. U Witkacego występuje wiele osób, u nas będzie tylko dwóch aktorów na scenie - wyjaśnia Mariola Ordak - Swiątkiewicz, reżyser "Wariata i zakonnicy". - Przez zabawę i prowokację zadajemy pytanie widzom: czym jest szaleństwo? Jest ono jak najbardziej na czasie, bo pojmowanie szaleństwa zupełnie się zmieniło od tego, które było jeszcze kilka lat temu.

Mariola Ordak - Swiątkiewicz, która wyreżyserowała już w Wałbrzychu "Szklaną Górę", zdradza, że podczas spektaklu nie zobaczymy działań na klasycznej lalce. - Szukamy form grania niestandardowego z pełną premedytacją i świadomością. Dobry teatr jest jeden i taki staramy się robić - mówi pani reżyser i podkreśla, że doskonale jej się pracuje z aktorami z wałbrzyskiego Teatru Lalki i Aktora.

Dalsze plany

- Na Scenie dla Młodzieży i Dorosłych zostanie wystawiony w przyszłym roku "Mr. Scrooge" na podstawie "Opowieści wigilijnej" Dickensa, która wbrew powszechnemu przekonaniu nie jest bajeczką dla małych dzieci i znajduje się w kanonie lektur gimnazjalistów. Chcemy jednak, aby ten spektakl był uniwersalny i mogła go obejrzeć również młodsza publiczność - zapowiada Zbignjew Prażmowski. Według kierownika artystycznego następnie będziemy mogli zobaczyć "Balladynę", a w przyszłości nawet Schulza czy Gombrowicza. Zbigniew Prażmowski chciałby również zapraszać do Wałbrzycha na Scenę dla Młodzieży i Dorosłych spektakle z innych polskich teatrów oraz zagranicznych. Do tego jednak potrzebni będą sponsorzy.

Najmłodsi od 8 listopada będą mogli zobaczyć "Och, Emil!" - spektakl na podstawie powieści Astrid Lindgren w reżyserii Lecha Chojnackiego. W lutym czeka ich premiera "Królewny Śnieżki". W teatrze trwają również rozmowy na temat majowej premiery. Jej tytuł na razie pozostaje tajemnicą.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji