Artykuły

Wrocław. Nowy sezon Spectatoresów

Ad Spectatores w natarciu. Artyści z niezależnej grupy teatralnej przygotują właśnie kolejny odcinek teatralnego serialu o Wrocławiu, aktorka Anna Ilczuk zrealizuje światową prapremierę rosyjskiego dramatu "Gay love story", a na październik zaplanowali huczne obchody ósmych urodzin swojego teatru

Piątkowa premiera spektaklu "Wrzesień 27 42 08" [na zdjęciu] to druga odsłona opowieści o Wrocławiu i jego mieszkańcach. Pierwszą część serialu "The Meeting Place", czyli utrzymany w poetyce absurdu "Wrocław, sex i brzydkie słowa", zobaczyliśmy w maju w Browarze Mieszczańskim. Cały cykl zaplanowany jest na parę lat, a jego kolejne części będą prezentowane mniej więcej co kwartał. W myśl idei Macieja Masztalskiego - pomysłodawcy projektu - serial ma zachęcać do odkrywania Wrocławia, być dla niego rodzajem hołdu, ale też pokazywać miasto w krzywym zwierciadle.

- Chciałbym, żeby "The Meeting Place" było czymś tak charakterystycznym dla Wrocławia, jak wieża Eiffla dla Paryża - mówi Masztalski.

Każde z kolejnych przedstawień-odcinków będziemy oglądać w miejscu jego akcji - w przypadku "Września..." będzie to mieszkanie przy ul. św. Wandy. Reżyser połączy tu historie dziejące się w trzech różnych momentach z historii lokalu. Akcję zawiązuje w czasach współczesnych, gdy magistrat przyznaje ów lokal przedstawicielowi wielkiego koncernu. W mieszkaniu dzieją się dziwne rzeczy: pojawiają się niezidentyfikowane postaci, przedmioty same zmieniają swoje położenie. Do akcji wkraczają więc rzecznik prezydenta Wrocławia, miejski specjalista od kontaktów z koncernem oraz słynne medium, które wyjaśni nadprzyrodzone zjawiska. Nietrudno się domyślić, że będą miały one związek z burzliwą przeszłością mieszkania. Przeniesiemy się do 1927 r., gdy w lokum przy św. Wincentego mieszkała pewna hrabina, oraz w czasy drugiej wojny światowej, kiedy swoją tajną bazę miała tam Abwehra.

- W tym odcinku pojawi się wiele wrocławskich nawiązań, m.in. Rita Baum, patronka wydawanego u nas artystycznego pisma, jednym z bohaterów będzie także agent CBA badający sprawę aquaparku. Jak na serial przystało, niektóre z postaci zobaczymy także w kolejnych odsłonach - zapowiada Masztalski.

Kolejną produkcję Spectatorsów, "Gay love story", wyreżyseruje Anna Ilczuk. Powstały sześć lat temu dokumentalny tekst Aleksandra Wartanowa i Siergieja Kałużanowa oparty został na autentycznym zapisie pewnego czatu. Historia internetowej znajomości gejów scen powstaje jednak w wyniku improwizacji aktorów, pojawią się także zaczerpnięte z różnych źródeł monologi mówiące o tolerancji wobec homoseksualistów.

Anna Ilczuk, reżyserka spektaklu: - Wybrałam ten tekst, bo fascynują mnie relacje, w jakie wchodzą ludzie dzięki internetowi. Bohaterowie pozornie rozmawiają ze sobą, ale cały czas udają, okłamują się i nie ponoszą tego konsekwencji. "Gay love story" ma wiele warstw: to historia zwyczajnej miłości, rzecz o tolerancji, ale też opowieść o współczesnych mężczyznach, którzy wciąż muszą udowadniać swoją męskość.

Ósme urodziny Ad Spectatores będą świętować 27 października. Ten wieczór to niespodzianka także dla samych artystów, bo aktorzy, pracując w grupach, przygotują w tajemnicy przed resztą zespołu parodie wybranych scen ze swoich spektakli.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji