Artykuły

Toruń. Jest dyrektor instytucji "Toruń 2016"

Olga Marcinkiewicz została szefem instytucji "Toruń 2016", która zajmie się koordynowaniem naszych starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.

Zwyciężyła fotel w konkursie ogłoszonym przez toruński magistrat. - Pani Marcinkiewicz spełniła wszystkie nasze wymagania. Ma bogate doświadczenie i wszechstronne wykształcenie, zna języki obce i współpracowała z wieloma europejskim inicjatywami. Przede wszystkim spodobał się nam jej program walki o ESK - mówi prezydent Torunia Michał Zaleski.

Zdaniem dyrektor "Toruń 2016", ESK stanie się kołem napędowym miasta i regionu - inicjatywa będzie miała wpływ na rozwój ekonomiczny i społeczny Torunia. Program walki o ESK zamierza związać z innymi działaniami miasta, m.in. z jego promocją i inwestycjami w infrastrukturę. - Nie mam wątpliwości, że Toruń ma szansę na europejską stołeczność. To miasto z ogromnym potencjałem. Przypominam, że ESK w 2016 r. to nie festiwal, a długotrwały proces, który musi zintegrować całą społeczność - mówi Marcinkiewicz.

Szefowa "Toruń 2016" w ciągu dwóch miesięcy skompletuje zespół współpracowników i spotka się z przedstawicielami placówek kultury, środowisk artystycznych i naukowych. Opracuje plan merytoryczny i finansowy walki Torunia o ESK i utworzy radę programową tej inicjatywy.

Dyrektor ma 38 lat. Pochodzi z Torunia. Jest absolwentką wiedzy o teatrze Akademii Teatralnej w Warszawie, a studia podyplomowe kończyła m.in. w Oxfordzie. Ostatnie 11 lat przepracowała w instytucjach kultury i organizacjach pozarządowych w Krakowie i Warszawie. Jako niezależna kuratorka sztuki przygotowała kilkanaście wystaw, m.in. w Pradze, Sofii i Budapeszcie.

Najdłużej pracowała w budzącej kontrowersje krakowskiej Fundacji Turleja. Zbigniew T. - jej prezes - aż do lutego 2009 r. pozostanie w areszcie. Według prokuratury, miał wyłudzać dotacje unijne przy okazji działalności dobroczynnej. Śledczy podejrzewają, że wiele działań fundacji opierało się na fałszowanych fakturach, których kwoty mogą opiewać nawet na 2 mln zł. Marcinkiewicz była zatrudniona w tej organizacji od października 2004 do grudnia 2007 r., a śledztwo prokuratorskie dotyczy inicjatyw fundacji, które ruszyły na początku 2006 r.

Czy ta sprawa nie rzuci się cieniem na pani pracę w Toruniu? - pytam. - To ciężka i smutna sytuacja. Nie sądzę, żeby miała znaczenie dla mojej obecnej działalności - mówi szefowa "Toruń 2016".

Marcinkiewicz zacznie pełnić obowiązki 24 listopada.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji