Artykuły

"Mississippi" w żarcie

Tytuł zobowiązuje, toteż akcja będzie płynąć wartko, zaś "Mississippi" stanie nie w ogniu, lecz w żarcie. Tym bardziej, że rzecz o rzece szykuje Tym.

Autor najśmielszej rubryki polsko-zoologicznej "Pies, czyli kot", po raz pierwszy od kilku lat wypowie się szerzej niż na zasadzie one man show. Stanisław Tym przygotował nową sztukę w Teatrze Rampa, ze Stanisławą Celińską, Zofią Merle, Jerzym Turkiem oraz Adamem Dzieciniakiem w rolach głównych. Wprawdzie autor zastrzega się, że komedia jest tylko wtedy, kiedy widzowie płaczą ze śmiechu, nie wystarczy więc napisać ,,komedię", jednak nazwiska wszystkich, którzy umoczyli palce w "Mississippi" sugerują, że będzie śmiesznie.

- "Wszystko zależy od tego, co kogo śmieszy w ogóle, co śmieszy już, co jeszcze, co przestało być śmieszne, a zaczęło być groźne itd." - mówi Andrzej Strzelecki - "Autor sam zmaga się z tego typu wątpliwościami, ale jest przecież komediopisarzem. Poza tym, mimo amerykańskiego tytułu, rzecz jest o Polsce, dzieje się w teatrze zresztą, co daje wielkie pole do popisu w dziedzinie rozlicznych metafor i przenośni, które Tym znakomicie wykorzysta. Najważniejsze jednak, że będzie to pierwsza duża wypowiedź artysty po przemianach, jakie dokonały się w Polsce i nie tylko".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji