Artykuły

Białystok. Nowy spektakl Kompanii Doomsday

Czerpali już z Marqueza, Czechowa, Lema, teraz czas na Williama Szekspira. Kompania Doomsday, najbardziej utytułowany białostocki teatr niezależny młodego pokolenia, kończy przygotowania do najnowszej premiery - według "Otella".

Spektakl "Skrawki" w reż. Marcina Bartnikowskiego będzie miał premierę zaraz po świętach. Najpierw zobaczą ją warszawiacy (27-28 grudnia), białostoczanie tydzień później (3-5 stycznia).

Taki "rozkład jazdy" staje się już powoli tradycją Kompanii (podobnie było ze spektaklami "Mewa" i "Kąsanie", które też najpierw pokazano w stolicy). Przede wszystkim wynika to z faktu, że Kompania, mimo obietnic magistratu, ciągle nie ma w Białymstoku własnej siedziby i korzysta z życzliwości zaprzyjaźnionych instytucji - głównie Akademii Teatralnej i Białostockiego Teatru Lalek. Teatr z konieczności stał się więc teatrem wędrującym. Sam znajduje sobie miejsce w warszawskich przybytkach kultury i premierowe spektakle promuje najpierw w stolicy. A że Kompania Doomsday ostatnio triumfuje na niemal wszystkich festiwalach teatralnych, to i łatwiej jej znaleźć miejsce w Warszawie. Szkoda tylko, że w mieście, w którym aktorzy skończyli Akademię Teatralną i w którym uparcie chcą mieć bazę - włodarze ciągle teatru nie doceniają na tyle, by działań związanych z zaadaptowaniem lokalu dla Kompanii nie przyspieszyć.

W zeszłym roku w Warszawie Kompania pokazywała "Mewę" w Starej Prochoffni, w tym roku - w Centralnym Basenie Artystycznym (ul. Konopnickiej 6) w ramach projektu Przymierzalnia.

- "Skrawki" to spektakl o obsesjach i namiętnościach, w którym tekst Szekspira w klasycznym tłumaczeniu Józefa Paszkowskiego stanowi punkt wyjścia do snucia współczesnej refleksji o miłości, która może budować i niszczyć. Historię opowiadamy za pomocą masek, aktorów i gry z przestrzenią, i dźwiękiem - mówi Marcin Bartnikowski, reżyser i jeden z aktorów spektaklu.

To kolejne przedstawienie białostockiego teatru, w którym klasyczny tekst służy budowaniu nowoczesnego teatru ożywionej formy. Autorem scenografii jest tradycyjnie Marcin Bikowski, kostiumów - Maria Żynel, którzy wraz z Bartnikowskim oraz z Magdaleną Czajkowską i Agnieszką Makowską również występują w spektaklu. Muzykę skomponowała towarzysząca teatrowi od początku istnienia Anna Świętochowska.

"Skrawki" realizowane są w ramach Stypendium Młoda Polska ufundowanego przez ministra kultury. W Białymstoku zobaczymy je w Akademii Teatralnej w dniach 3, 4 i 5 stycznia o godz. 19.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji