Artykuły

Wrocław. Bezdomny Teatr k2

Przed rokiem wrocławski teatr k2 stracił scenę przy ul. Kuźniczej, wkrótce utraci także biuro. Jednak zamierza grać - "Audiencję..." Bogusława Schaeffera. Pokaże ją w dniu św. Mikołaja we Wrocławskim Teatrze Współczesnym.

Teatr k2 od zeszłego roku nie występuje na scenie dawnego Kalamburu, bo nie mógł jej utrzymać. Ogrzanie sceny i biura kosztowało 8-9 tys. zł miesięcznie i prowadząca teatr Fundacja Proscem musiała się wyprowadzić. Jest nadal dłużnikiem miasta, zalega ze spłatą 135 tys. zł. - Jedna z warszawskich firm, z którymi współpracowaliśmy, jest nam winna ponad 100 tys. zł. Nie grając przedstawień, nic nie zarabiamy - tłumaczy Robert Moskwa, szef Fundacji i teatru.

- Od dawna nie miałem kontaktu z teatrem k2. Nie zwracali się do nas z żadnymi projektami, jeśli złożą aplikację z prośbą o dotowanie jakiegoś projektu, na pewno komisja ją rozpatrzy. Ale nasza pomoc oczywiście zależy od tego, czy spłacają swój dług - nie ukrywa Jarosław Broda, dyrektor miejskiego Wydziału Kultury. - Deklaruję swoją życzliwość. Pamiętamy o dużej wartości artystycznej działalności k2 i jeśli będziemy mogli im pomóc, na pewno pomożemy - twierdzi.

W dawnej siedzibie pracuje z najmłodszymi Wrocławskie Centrum Twórczości Dziecka. Choć oprócz sceny przejęło od k2 także biura, to nadal zostawiło kawałek miejsca potrzebnego choćby po to, by teatr miał swój telefon. Od grudnia jednak k2 utraci nawet tę możliwość działalności. - Centrum się rozwija i dla nas nie ma tam już miejsca - stwierdził Robert Moskwa. Od grudnia więc kontakt z teatrem będzie możliwy jedynie przez internet (www.teatrk2.art.pl).

Robert Moskwa szuka miejsca dla spektakli. W zeszłym roku k2 przygarnął Teatr Polski, oferując mu na występy Scenę na Świebodzkim, to jednak dziś Świebodzki praktycznie jest niedostępny. Trwają tam próby do premiery Teatru Polskiego "Woyzeck", wcześniej Wrocławski Teatr Pantomimy pokazał "Science fiction", wrocławska szkoła teatralna przygotowuje jeden ze spektakli dyplomowych. Dla k2 nie ma miejsca.

- Siedem dni w tygodniu to za mało - twierdzi Bogdan Tosza, dyrektor Teatru Polskiego. - Szukam dobrego rozwiązania, bo umowę, którą podpisał poprzedni dyrektor teatru, uważam za wiążącą i na pewno ją zrealizujemy - zapewnia.

Robert Moskwa dla "Audiencji III, czyli Raju Eskimosów" znalazł Scenę u Aktorów we Wrocławskim Teatrze Współczesnym, który postanowił pomóc kolegom - artystom. Zabawne przedstawienie według Bogusława Schaeffera w reż. Wojciecha Ziemiańskiego będzie można zobaczyć 6 grudnia.

"Ballady morderców" [na zdjęciu] - najlepszy spektakl k2 z Kingą Preis i Mariuszem Drężkiem śpiewającymi utwory Nicka Cave'a prawdopodobnie będą niedługo oglądać warszawiacy. Gdzie? Okaże się wkrótce.

Dla Gazety

Iwona Czarnacka, rzeczniczka Zarządu Zasobu Komunalnego

Fundacja Proscem, prowadząca teatr k2 mimo preferencyjnych warunków najmu ma olbrzymie zaległości w opłatach za czynsz. Musi też spłacić zaległe rachunki za media i odsetki od zadłużenia. Firma Feroma, zarządzająca w imieniu miasta budynkiem, próbowała negocjować z Fundacją warunki spłaty długu. Na próżno, ostatnio sprawa egzekucji wróciła do nas. W najbliższych dniach pozew przeciw Fundacji kierujemy do sądu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji