Kobiety i mężczyźni życia w Scenie Prezentacje
"Była kobietą mego życia" - mówi bohater sztuki Josiane Balasko. Podobne deklaracje składa zapewne wielu mężczyzn, a i kobiety nie są wolne od takich stwierdzeń, gdy wspominają byłych ukochanych.
- Problem, który pojawia się w sztuce Balasko dotyczy wielu par - mówi Romuald Szejd, dyrektor i główny reżyser Sceny Prezentacje, w której odbywa się dziś premiera sztuki.
Rozwiedzione od sześciu lat małżeństwo schodzi się, a właściwe to kobieta robi wszystko, by do powrotu doprowadzić. Zabiegi, zasadzki, fortele, jakich używa zagęszczają atmosferę, budują napięcie między czwórką bohaterów. Grają ich Małgorzata Pieńkowska, Renata Dancewicz, Maciej Robakiewicz i Marek Włodarczyk.
- Nie bez znaczenia jest to, że sztuka została napisana przez aktorkę wciąż występującą na scenie, równocześnie piszącą na zamówienie małych paryskich scen oraz dla telewizji. Teksty Balasko są zwarte, intryga ciekawa a role świetnie napisane. Sztuka ma walor rozrywkowy, ale równocześnie zawiera tezę - podkreśla Romuald Szejd.
Najnowsza, wakacyjna premiera Sceny Prezentacje (ul. Żelazna 51/53) była możliwa dzięki opiece Urzędu Miasta, który postanowił zapełnić "ogórkową" lukę. Sztuka będzie grana na zmianę z ubiegłoroczną letnią premierą "Tej nocy, albo nigdy". Najbliższe spektakle - w sobotę i niedzielę, a potem od środy do soboty włącznie, o godz 20.
