Artykuły

Pokarpacie. Ministerialne pieniądze na kulturę

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło wyniki pierwszego naboru wniosków do programu "Wydarzenie artystyczne 2009". Co ministerstwo uznało za wydarzenie artystyczne roku na Podkarpaciu?

Pięć muzycznych festiwali z tradycjami, nagranie płyty i dwa projekty z dziedziny sztuki - w sumie osiem podkarpackich projektów dostało pieniądze w ramach ministerialnego programu. Nie załapał się Carpathia Festival.

W priorytecie pierwszym - muzyka, teatr, projekty interdyscyplinarne - środki dostały festiwale z wieloletnią tradycją: Muzyczny Festiwal w Łańcucie - 100 tys. zł, Międzynarodowy Festiwal Muzyki Dawnej "Pieśń Naszych Korzeni" - 41 tys. zł, Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Leżajsku - 25 tys. zł, Festiwal im. Adama Didura w Sanoku - 25 tys. zł, Przemyska Jesień Muzyczna - 25 tys. zł. Po raz pierwszy ministerstwo doceniło projekt Strzyżowskiego Towarzystwa Muzycznego pt. "Muzykalia łańcuckie", przyznając mu 25 tys. zł. Projekt polega na nagraniu i wydaniu płyty CD z kilkoma utworami znajdującymi się w bibliotece Muzeum-Zamku w Łańcucie. To jeden z największych magnackich zbiorów muzykaliów w Polsce.

- Choć nie są to utwory najważniejszych klasyków wiedeńskich, to warto je poznać, aby zrozumieć kontekst epoki klasycznej i móc posłuchać, co było grane wówczas na dworach - uzasadnia Grzegorz Oliwa, autor projektu. O pieniądze w ministerstwie starał się już po raz trzeci, ale dopiero w tym roku uznano, że projekt jest wart dofinansowania.

- Cieszę się, że pomysł został zauważony, ale składałem wniosek o 100 tys. zł, a dostałem 25 tys. To stanowczo za mało. Jednak nie składam broni, będę starał się zdobyć brakujące pieniądze gdzie indziej - mówi Oliwa.

Ministerialni urzędnicy nie przyznali dofinansowania m.in. Ogólnopolskiemu Festiwalowi Kapel Folkloru Miejskiego w Przemyślu, Międzynarodowemu Festiwalowi Kultury Romskiej "Dni Cygańskie" w Iwoniczu-Zdroju, Wiosennym Teatraliom w Przemyślu i projektowi Rzeszowskiego Towarzystwa Muzycznego "Premiera singspielu F. Schuberta pt. Domek Trzech Dziewcząt ".

Na długiej liście wniosków odrzuconych z powodu błędów formalnych znalazł się rzeszowski Carpathia Festival. Jego organizatorzy wnioskowali o ponad 170 tys. zł. Choć kwota jest spora, to stanowi niecałe 20 proc. budżetu festiwalu. Organizatorzy nie załamują rąk.

- Nie mamy pojęcia, na czym polegał błąd we wniosku. Był weryfikowany przez księgowość teatru Maska i wydział pozyskiwania funduszy urzędu miasta.

Na szczęście brak tej dotacji nie zagrozi istnieniu festiwalu. - Mamy 400 tys. zł z budżetu miasta, złożymy wniosek do Funduszu Wyszehradzkiego o 20 tys. euro i drugie tyle na Dni Kultury Państw Grupy Wyszehradzkiej, które w tym roku będą się odbywać równolegle z Carpathia Festivalem - od 19 do 23 maja. Mamy też deklaracje sponsorów, że mimo kryzysu wesprą festiwal - mówi Waldemar Wywrocki z teatru Maska, który napisał projekt.

W priorytecie drugim - sztuki wizualne - ministerialny grant otrzymały dwie najbardziej prężne podkarpackie instytucje sztuki: Muzeum Regionalne w Stalowej Woli na międzynarodowy konkurs Autoportret (35 tys. zł) i BWA Galeria Sanocka na nowy projekt "Wizyty artystyczne" (27,5 tys. zł) polegający na zapraszaniu do Sanoka najbardziej obiecujących indywidualności młodego pokolenia artystów polskich. Wybrańcy, którzy dostali dotację w tym priorytecie, cieszą się, tym bardziej że tu wnioski oceniali nie urzędnicy ministerstwa, ale fachowcy z warszawskiej Zachęty.

Nie zauważyli oni organizowanego w tym roku po raz 12. w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie Międzynarodowego Niekonwencjonalnego Konkursu "Foto Odlot", który dotacji nie dostał.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji