Artykuły

Płock. W Książnicy z autorką "Cappuccino"

Lubisz cappuccino, jesteś po lekturze książki z nazwą tej kawy w tytule i spektaklu "Cappuccino. Je T'aime" w płockim teatrze? W poniedziałek w Książnicy możesz spotkać się z Mariellą Righini, autorką "Cappuccino".

W płockim Teatrze Dramatycznym możemy oglądać "Cappuccino Je T'aime" w reżyserii Katarzyny Ostrowskiej. Przedstawienie, którego akcja dzieje się w małej paryskiej kawiarence, gdzie swoje opowiadania o życiu snują cztery koleżanki: Lilly, Diane, Sylvana i Ilona. Mówią o swoich sukcesach i porażkach, zawodowych i miłosnych.

Spektakl powstał na podstawie powieści "Cappuccino" Marielli Righini z 1999 r. W Polsce książka ukazała się dwa lata później. To właśnie w płockim teatrze w październiku ub.r. miała miejsce teatralna światowa prapremiera tego utworu. I właśnie z tej okazji narodził się pomysł, by zaprosić do Płocka autorkę książki.

- Pani Mariella Righini przede wszystkim zainteresowała się tym, że teatr w Polsce, a konkretnie w Płocku, postanowił wystawić sztukę na podstawie jej książki - opowiada Leszek Skierski, rzecznik prasowy teatru. - Nie tylko wyraziła chęć obejrzenia jednego z przedstawień, ale też postanowiła zwiedzić Płock i spotkać się z jego mieszkańcami. Rozmawiałem z nią kilka razy i muszę powiedzieć, że jest bardzo interesującą osobą. Z jednej strony prawdziwie paryska dama, a z drugiej, w przeszłości miała kontakty z kręgami anarchistycznymi i spotykała się z Jeanem Paulem Sartre'em.

Righini jest córką Włocha i niemieckojęzycznej Szwajcarki. Wprawdzie najpierw wychowywała się we Florencji, ale studia kończyła w Paryżu. Studiowała w konserwatorium, a potem nauki polityczne i wreszcie została dziennikarką. Pisywała do różnych pism, w tym "Nouvel Observateur", a także "Jeune Afrique" ("Młoda Afryka") i "Le Nouvel Adam" ("Młody Adam"). Brała udział w młodzieżowej rewolcie w maju 1968 r., jeździła na kongresy anarchistów, błysnęła w kręgu maoistycznego "La Cause du Peuple" ("Sprawa Ludu"), gdzie piła kawę z Jeanem Paulem Sartre'em. Jest również autorką kilku książek, w tym "La Passion Ginette", która rozeszła się w 250 tys. egzemplarzy.

Przyleciała do Polski w sobotę. Dzień później zwiedzała Muzeum Mazowieckie i Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. No i obejrzała spektakl. Natomiast w poniedziałek pospaceruje po Wzgórzu Tumskim i Starym Rynku, zwiedzi katedrę, Towarzystwo Naukowe Płockie i Muzeum Diecezjalne. Ponadto spotka się z młodzieżą klas z rozszerzonym francuskim w LO im. St. Małachowskiego. A o godz. 18 spotka się z czytelnikami w Książnicy.

- Pani Mariella Righini łączy w sobie świat teatru i literatury, stąd jej wizyta w Książnicy. Spotkanie z czytelnikami będzie tłumaczone. I z tego, co wiem, będzie można napić się kawy. Zapewne cappuccino - uśmiecha się Leszek Skierski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji